Witaj Ewuniu !
Owies juz dawno posiałam i może spokojnie rosnąc w spizarni , tam nie wchodza , Miłek juz lepiej jeszcze wieczorem dostanie nifuroksazyt ostatni raz i je na razie tylko gotowanego kurczaka z ryzem . wczoraj byl jeden kupal taki na w pol mieki a dzis jeszcze nic , ale juz lepiej . Troche sie wystraszyłam, Kwiaty ktore sa nie sa trujace bo to tylko juka , draceny i storczyki . Dzis kupie mu salatę i natke z pietruszki . A jak sie czuje Monisia ? Pozdrowienia
