Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 05, 2011 10:30 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

+Dzień dobry , wiosennie, sobotnio i karnawałowo !!!Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Sob mar 05, 2011 10:33 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Sob mar 05, 2011 10:33 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Nie mar 06, 2011 19:24 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Miłek zjadł mi kawałek liścia od chińskiej rózy ma od obiadu wolna kupke , dalam mu przed chwila lakcit i nic nie dostanie do jedzenia . Czy ten kwiat jest trujacy ? Juz go wywaliłam na klatke bo zauwazylam ze koty go skubaly !!!!
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Nie mar 06, 2011 19:29 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

dajesz im za mało zieleniny, daj sałaty, kapusty to może nie będą roślin pożerać :ryk: U nas nie ma nawet jednego kwiata, ich kariera skończyła się zaraz poi pojawieniu się kotów :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Nie mar 06, 2011 21:02 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

To Milek tak mi obgryza, maja wysiany owies do gryzienia, dzis zauwazyłam w kupalu kawalki liści z tej rózy !!!! MILEK nie dostal jedzonka dostal za to lakcid, miejmy nadzieję ze mu do jutra przejdzie !!! . :cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Nie mar 06, 2011 23:20 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

DobranocObrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Nie mar 06, 2011 23:21 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Pon mar 07, 2011 8:13 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Dzień dobry
Obrazek

Jak dzisiaj Miłek?
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2011 8:30 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Witam! Dostał wczoraj nifuroksazyt wieczorem i dziś rano i na razie tylko jeden wolny kupal . teraz gotuje mu cycka z ryzem i marchewka . Nie wiem czy podac mu jeszcze ze dwa razy ten nifuroksazyt ? chyba tak :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Pon mar 07, 2011 8:32 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Tak to zachowuje sie normalnie , bawi sie i na razie schowalam owies
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto mar 08, 2011 8:22 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2011 8:46 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Monika, wszystkie kwietki którym po urwaniu listka leci mleczny sok sa trujące!.

Tak jak ktos pisał wczesniej dawaj im sałatę, zielona pietruszke, wysiej owies. Zieloną pietruszke trzymam w wazoniku i pozwalam im podkradać.. Ja do mokrego jedzenia dodaje trochę zaparzonych płatków owsianych. Koty tez chętnie jedzą rzeżuchę. Ale zasiew owsa i rzeżuchy trzeba ustawic tak, aby udało sie temu podrosnąć, bo wyjadają i wygrzebuja ledwie posiane.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2011 10:16 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Witaj Ewuniu !
Owies juz dawno posiałam i może spokojnie rosnąc w spizarni , tam nie wchodza , Miłek juz lepiej jeszcze wieczorem dostanie nifuroksazyt ostatni raz i je na razie tylko gotowanego kurczaka z ryzem . wczoraj byl jeden kupal taki na w pol mieki a dzis jeszcze nic , ale juz lepiej . Troche sie wystraszyłam, Kwiaty ktore sa nie sa trujace bo to tylko juka , draceny i storczyki . Dzis kupie mu salatę i natke z pietruszki . A jak sie czuje Monisia ? Pozdrowienia :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto mar 08, 2011 21:57 Re: Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Po dracenie hycają u mnie maluchy. Obgryzaja liście i nic im nigdy nie było. O storczykach nic nie wiem. Nigdy nie miałam.
Monika ciut lepiej.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości