Gibutkowo II

albo sobota? :piwa:

eeeee, tfuuu. sobota niee :wink:

Piątek jak dla mnie może być

Z reszta od przyszłego tygodnia mam urlopik

A Ewelinka pracuje (w nowej pracy), więc nigdzie nie wyjeżdża. To się jeszcze z Ewelinką ugadamy na gg :ok:

wiem że ewelinka pracuje w nowej pracy

pod tą jej nową pracę ustawiam nam fryzjera :twisted:

Kułko pisze:wiem że ewelinka pracuje w nowej pracy pod tą jej nową pracę ustawiam nam fryzjera

no to Ewelinka cała hepi pewnie, bo już mi na gg płakała (i ostatnio na piwku) że już musi coś z włosami zrobić a Ty nie masz czasu coś ostatnio na fryzjera, a miałaś ją zabrać do jakiegoś dobrego :ok:

znalazłam nową knajpę ostatnio. robią pyszne smakowe piwa :twisted:

i dają dużą deskę serów za 11zl :twisted:

Kułko pisze:znalazłam nową knajpę ostatnio. robią pyszne smakowe piwa i dają dużą deskę serów za 11zl

wow! to idziemy oblookać

koniecznie :piwa:

Agness78 pisze:
Kruszyna pisze:Z dalszych złych wieści - ta kotka bardzo źle znosi pobyt w schronisku. Jeżeli szybko nie znajdzie domu, prawdopodobnie spotka ją taki sam los, jak 11-letnią kotkę z poprzedniego postu

Kruszyna pisze:700/10 Jula, domowa kotka, oddana, niewysterylizowana

PILNIE DT dla tej koteńki

Cioteczki zapraszam na wątek Julii i proszę o podrzucanie viewtopic.php?f=1&t=116009

o matko, popłakałam się czytając zamieszczony przez Ciebie opis koteczki :cry:

mam ogromną nadzieję, że smarti zdecyduje się dać jej DT i śliczna koteczka nie podzieli losu Liczi

Beasia pisze:o matko, popłakałam się czytając zamieszczony przez Ciebie opis koteczki mam ogromną nadzieję, że smarti zdecyduje się dać jej DT i śliczna koteczka nie podzieli losu Liczi

Też mam taką nadzieję :ok:

Ło matko, Gibutkowa, C@W, czemu na pw mnie nie gonicie o ten ostrokrzew? Nie zaglądałam tu kilka dni....

Gibutkowa - proszę na pw ile tego chcesz i adres, oczywiście.

C@W - zapytam Basię, moja przyjaciółkę, ma działkę zaraz za Paderewskiego i to od niej mam ostrokrzew - czy jeszcze ma do wykopania. Jak nie - to wykopię i przywiozę we wrześniu jak będę jechała do Konina.

Gibutkowa - a jakie czary można nim odprawiać? Bo jak takie na kasę dla kotów to ja poproszę przepis :mrgreen:

Żadne czary

Moje imię ma len a imię mojego TŻ ma właśnie ostrokrzew. W pracy mam w zakładkach stronkę gdzie można sobie sprawdzić (jak wrócę po urlopie to wkleję linka - jak mnie Alzheimer nie dopadnie). W sumie to nie wiem czy wierze w takie cósie ale tak sobie wymyśliłam że nam zrobię takie wisiorki z roślinka

A Julka w drodze do DT :ok:

A... chciałam obwieścić, że Mieczysław schudł 200g i waży 4,400

Ale nie chce jeść już mokrego RC Light, muszę mu zamówić Sushicata

który jest wpizzzdu drogi, bo podjada Sibel a swoje zostawia :evil:

I takim to sposobem będę miała obydwa koty na Sushicacie i pójdę z torbami :roll:

Gibutkowo II

Kto przegląda forum