niestety, poza sezonem letnim byłam skwaśniałym mieszczuchem od zawsze

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aga9955 pisze:dalia pisze:zabers pisze:Ty się nie liczysz.
a niby dlaczemu nie??
ja jak matuzalem - pamietam jeszcze czasy kiedy u dziadków (na mazowieckiej żeby nie było ) wsi pradu nie było
bardzo romantycznie siedziało się wieczorkiem przy lampach naftowych![]()
pamiętam pierwszy telewizor na wsi, kiedy to cała wieś zbierała się wieczorkiem popatrzeć na szklany ekran![]()
pamiętam koty czekające w progu obory az babcia wydoi krowy bo po wydojemiu mleczko im się należało![]()
i bieganie na bosaka po rżysku i krowich plackach![]()
eh, to były czasy
Ja z dziada pradziada jestem miastowa i nigdy nie mialam kontaktu z taka wsia. Bardzo zaluje.
Femka pisze:ja miałam tak, jak dalia, w wakacje.
niestety, poza sezonem letnim byłam skwaśniałym mieszczuchem od zawsze
Femka pisze:siarka i spirit i szczypta owoców
Femka pisze:moś, nie wcinaj się w dyskusję wspominkową![]()
Ja kiedyś zamieszkam na wsi. Tak całkiem bez asekuracji w postaci miejskiego mieszkania. Żyć planuję z pisania.
Wtedy odbiorę sobie wszystko, czego teraz los mi straszliwie skąpi.
Femka pisze:no coś Ty
to stara d...a jest![]()
ale się wcina nie na temat w rzewne wspominki
Femka pisze:a jak zus nie będzie miał kasy, to kto będzie emerytury płacić?
nie, żebym się jakoś nastawiała na przeżycie, ale z ciekawości pytam.
Femka pisze:nie mam pojęcia, dlaczego dalia się nie liczy.
powtórzyłam za zabers...
Femka pisze:moś, nie wcinaj się w dyskusję wspominkową![]()
Ja kiedyś zamieszkam na wsi. Tak całkiem bez asekuracji w postaci miejskiego mieszkania. Żyć planuję z pisania.
Wtedy odbiorę sobie wszystko, czego teraz los mi straszliwie skąpi.