Kropcia i Dolores - część szósta . Cztery lata z Kropcią .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 11, 2010 23:09 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

bubor, znam ten ból aż za dobrze... rozmowa z domownikami nie pomaga? u mnie pomogła dopiero, długa i szczera rozmowa.

Trzymam kciuki za Kropcię - jest taka piękna :love:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie lip 11, 2010 23:13 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

bubor pisze:........
Obrazek


I ten języczek różowy... :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 12, 2010 7:21 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Hejka Kochani! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 12, 2010 16:23 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Witajcie popołudniową porą :wink:
To fakt Mahob , Kropusia nieraz wysuwa z pysia koniuszek języczka i wygląda to nad wyraz uroczo :1luvu: . Tymczasem gorąc doskwiera nam coraz bardziej , pannice które jeszcze rano wylegiwały się na zacienionym balkonie teraz okupują podłogę w przedpokoju pokrytą płytkami 8) - mi musi wystarczyć włączony na okrągło wiatrak :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon lip 12, 2010 22:04 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Pierwsze zdjęcie jest the best :love:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lip 13, 2010 18:23 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

The Best to była niedawno Dorcia , udała się do balkonowej kuwety najpierw kręcąc się i obwąchując jej otwór wejściowy , po chwili tuż za wejściem powolutku z namaszczeniem zaczęła rozgarniać żwirek a gdy wszystko było już przygotowane zrobiła siuuuuuu........tyle że przez wejście do kuwety prosto na balkonową wykładzinę :roll: , najlepszy był moment gdy chwilę później odwróciła się by zasypać " urobek " , jej zaskoczony wyraz pyszczka - bezcenny :ryk:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lip 13, 2010 18:40 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

I tak dobrze, że nie na balkon sąsiada/ki. :mrgreen:

Witam drogie Kotecki po dłuuuugiej mojej nieobecności. :D I Pana Buborka też witam.
Gorąco, co? :P

Plusia

 
Posty: 844
Od: Pt kwi 10, 2009 15:22
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 13, 2010 18:45 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Witaj Plusiu wieczorową porą :) , faktycznie dawno do nas nie zaglądałaś 8) :wink:
Ojj gorąc jest okrutny :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lip 13, 2010 18:49 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Nooo...gorąąąąco...... 8)
Kropciu, buźki! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 13, 2010 19:06 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

kalair pisze:Nooo...gorąąąąco...... 8)
Kropciu, buźki! :1luvu:


Ano gorąco :roll: , u nas właśnie grzmi , słońce gdzieś się schowało ale zaduch i gorąc jest jaki był a może i większy ? , pocę sie niemiłosiernie :roll: ......

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lip 13, 2010 20:35 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

bubor pisze:The Best to była niedawno Dorcia , udała się do balkonowej kuwety najpierw kręcąc się i obwąchując jej otwór wejściowy , po chwili tuż za wejściem powolutku z namaszczeniem zaczęła rozgarniać żwirek a gdy wszystko było już przygotowane zrobiła siuuuuuu........tyle że przez wejście do kuwety prosto na balkonową wykładzinę :roll: , najlepszy był moment gdy chwilę później odwróciła się by zasypać " urobek " , jej zaskoczony wyraz pyszczka - bezcenny :ryk:



:ryk:

To sobie panienka nie wycelowała :lol:
U mnie też dzisiaj rano jakiś kot nie trafił... :roll: tylko nie wiem który...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 13, 2010 20:45 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

mahob pisze:
bubor pisze:The Best to była niedawno Dorcia , udała się do balkonowej kuwety najpierw kręcąc się i obwąchując jej otwór wejściowy , po chwili tuż za wejściem powolutku z namaszczeniem zaczęła rozgarniać żwirek a gdy wszystko było już przygotowane zrobiła siuuuuuu........tyle że przez wejście do kuwety prosto na balkonową wykładzinę :roll: , najlepszy był moment gdy chwilę później odwróciła się by zasypać " urobek " , jej zaskoczony wyraz pyszczka - bezcenny :ryk:



:ryk:

To sobie panienka nie wycelowała :lol:
U mnie też dzisiaj rano jakiś kot nie trafił... :roll: tylko nie wiem który...


A wszystko przez to że Dorcia " leje na ściankę " tzn wykopuje dołek w żwirku tuż przy którejś ze ścianek kuwety i siusia prawie poziomo na ściankę skąd wszystko spływa ku dołowi , na nieszczęście w wejściu do kuwety ścianka była co nieco dziurawa :ryk:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lip 14, 2010 7:13 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Cześć kochani! 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lip 14, 2010 15:59 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 15, 2010 7:51 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Hej Buborku, gdzieżeś? :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, muza_51, Silverblue i 428 gości