Pućka ze schronu Łódź - i pobiegła dalej... [']

[atla]

obyś królewno szybko mogła wylegiwać się na swoim tylko posłanku królewskim

i bez ziarenek grochu

[Joanna KA]

Puciu, co tam dzisiaj u Ciebie słychać

[Joanna KA]

[Joanna KA]

cześć Puciolku

[magdaradek]

no i co tak tu cicho i Tylko Ciocia Joanna KA zagląda????

Czy Pucia już u siebie?

[tamiss]

No zaraz, zaraz... Ja też do Królewny zaglądam przecież

[Joanna KA]

Puciolko, dawno mnie u Ciebie nie było - głaski dla Ciebie

[gosiaa]

Pucia miała jechać po 2 listopada, oby nic się nie zmieniło

[Joanna KA]

czeba 3mać kciuki

[ruru]

Pucia jak gdyby nigdy nic

pewien młody kawaler- Kazio usiłował się zapoznać z Pucią
ale został szpetnie obsyczany

[Joanna KA]

Pucia najwidoczniej woli starszych

[WarKotka]

Co słychać u Pućki??

[joluka]

po 2 listopada p. Kinga miała się ze mną kontaktować - napisałam dzisiaj maila i przypomniałam się, jeśli nie będzie reakcji jutro spróbuję się dodzwonić i dam znać, co ustaliłam w temacie Pucioliny

[Joanna KA]

[WarKotka]

kciuki trzymam