
Lilek ma alergie na wsio. Wg. badań nie ma jej tylko na kaczkę i ryż, ale jak jechaliśmy na bez zbożówce z kurakiem lub rybą to mu nic nie było.
Najgorsze jest to, ze w poniedziałek przyjdzie partia kolejnych puszek

Nala tez nie może jeść mokrego jedzonka bo wymiotuje po nim. Masakra.