kussad pisze:Prześlicznie ale![]()
![]()
Kłaczek![]()
![]()
![]()
Co Ci smutne?
Moderator: Estraven
kussad pisze:Prześlicznie ale![]()
![]()
Kłaczek![]()
![]()
![]()
kinga w. pisze:A Kłaczuś się od... w prowizorycznej kuwecie. Śmieszne to, bo to była kuwetka dla maluszków jak do zwykłej nie umiały trafić do łazienki. Malutkie plastykowe pudełko stało w pokoju - nie straszyło za bardzo a maluchy miały blisko. Teraz stoi w przedpokoju specjalnie dla Kłaka i on do niej... Tylko że jak on z niej korzysta to tylko tyłek do niej się mieści, a reszta kota (to przednie pół) stoi na podłodze i to wygląda komicznie bo ma taki zatarty zadek i leje pod górkę.
kinga w. pisze:Właśnie się odsikał. Długo, dokładnie i z premedytacją. Po czym złoił Tyśkowi skórę. Klasyka.
kinga w. pisze:Na ludzi się zapatrzył i uznał że do kuwety to tylko odwłok?
alus1 pisze:kinga w. pisze:Na ludzi się zapatrzył i uznał że do kuwety to tylko odwłok?
fakt zawsze patrzy jak siedzę![]()
to myślisz że prysznic zacznie brać, bo też patrzy
kinga w. pisze:To już chyba zbyt daleko idące wnioski. Moje też kwitną w łazience jak biorę prysznic. Wychodzę i mam rząd publiczności w skupieniu oczekującej zakończenia ablucji.
alus1 pisze:kinga w. pisze:To już chyba zbyt daleko idące wnioski. Moje też kwitną w łazience jak biorę prysznic. Wychodzę i mam rząd publiczności w skupieniu oczekującej zakończenia ablucji.
wiesz jak się głupio czułam jak Neryś pierwszy raz tak siadł i w skupieniu obserwował normalnie się wstydziłam![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 306 gości