Czarna Dziura pochałania wszystko!!! DS poluje na słonie ;)

Biedna kocinka,jak jej pomóc :cry:

A może spróbujcie samo żółtko pomazać pysio albo łapki, śmietanka wysokotłuszczowa, mielone mieso. Powinna zacząć sie myć. A macie Feliway. Popryskajcie wokoło, ale nie za duzo

Może ona powinna na początek jeść to co w schronie?
Moim schroniskowcom najlepiej smakuje najgorsza karma. :evil:

W nocy powinna zacząć coś jeść. :ok:

Cieszę się, że kicia już poza schronem. :1luvu:

Może potrzebuje czasu,pewnie jest w szoku że jest w takim pięknym miejscu... :wink:

Trzymam kciuki

Ona się wogóle nie interesuje jedzeniem, czy obwąchuje, ale nie je? Widział ją dziś wet? Może jakiś zaawansowany stan zapalny? Może powinno się jej podać kroplówkę, by się nie odwodniła.

może ma gardło chore...?musiałabyś do weta z nią iść jutro..

Mruczeńka1981 pisze:
Kułko pisze:żarełka ma do wyboru do koloru. Mokre, suche, kocie przysmaki i nic. wody też nie rusza. gibutkowa trochę jej próbowała powpychać do pysia. to trochę się oblizała ale nic.

nic a nic??Co z Tobą koteńko??

Nic a nic
Ika feli. nie mam. za raz spróbuję ze śmietanką albo żółtkiem.

Jak podstawię jej pod pysio miseczkę to powącha i odwraca głowę.

Gosiara pisze:Może potrzebuje czasu,pewnie jest w szoku że jest w takim pięknym miejscu... Trzymam kciuki

Na razie jest w mojej łazience, która nie jest zbyt piękna :wink:

, ale najważniejsze że ma cieplutko kocinka.

U weta nie byłam. o 23 Czarnulka wsiada w pociąg do Wawy. Rano będzie na miejscu. Dopiero tam pójdzie do weta. Ja mogłabym iść, żaden problem. ale myślę że powinien ją leczyć jeden lekarz

W takim razie coś jej dolega.. oby jutro dało się coś zrobić.

Czarusiu-nasze myśli sa z Toba-walcz kotenko,bo zycie bez krat przed Tobą!!!

Wysmaruj pysio albo łapki. Zaden na świecie kot nie lubi mieć oblepionego pysia i brudnych od jedzenia łapek

IKA 6 pisze:Wysmaruj pysio albo łapki. Zaden na świecie kot nie lubi mieć oblepionego pysia i brudnych od jedzenia łapek

wysmarowałam śmietanką. z noska zlizała, na brodzie zostało. na łapce też nie ruszyła :cry:

Ika to żółtko to surowe tak?

Jeśli jest chora, to nie ruszy. Jutro szybciutko w trybie mega pilnym musi trafić do weta.

Tak surowe :oops:

Wiecie co zniknijcie z łazienki i zostawcie kotke sama. Najpierw schron, potem multum ludzi i zarcia, ona chyba lekko zgłupiała z tego zainteresowania. :oops:

w łazience siedzi sama

po półtorej godzinie weszłam żeby sprawdzić czy coś zjadła.

Ja stawiam na poważną chorobę, np. zapalenie. Może lepiej pójść jeszcze dziś do weta, bo jutro może być póżno. Zawsze może podać np. antybiotyk, jeśli potrzebny, czy też przynajmniej preparaty nawadniające, coś, co pozwoli przetrwać do jutra.

Czarna Dziura pochałania wszystko!!! DS poluje na słonie ;)

Kto przegląda forum