W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Koty są niesamowite.
Miodek po trzech tygodniach od operacji

Nie wiem czy pisałam, złamana w 3 miejscach łapka (tylna prawa), dekapitacja główki kości udowej a on ... jak nowy

Psychicznie też wróciło wszystko do normy. Mam na myśli nocne darcie japy :ryk:

Dzielny Miodek, faktycznie pięknie się zrehabilitował :ok:

Bardzo się cieszę

Miodek jak nowy! :1luvu:

Silverblue, jolabuk5, Miodek dziękuje :1luvu:

. Prawdę mówiąc to zasłużył na zachwyty

Ostatnio same dziwne rzeczy się dzieją. Miodek cudownie - podobno jeszcze na szafę nie wskoczył ale nie wiem, czy dlatego, że nie może czy dlatego że dorośleje. Niteczka też "dorośleje". (Niteczka i Miodek to rodzeństwo).
Spotkałam dzisiaj sąsiadkę z kotem w szeleczkach na spacerze. Oczywiście "zagadałam" do kotki i Pani. Porozmawiałyśmy (jak wiadomo) o kotach i szok ... Pani z dumą opowiada o koteczce, że już jej trzy razy uciekła przez okno z trzeciego piętra

Pod oknem rośnie drzewo i podobno skacze na to drzewo i złazi na dół :evil:

Najbardziej zaszokowała mnie duma ze zwinnej i dzielnej kotki :evil:

No tak, przed chwilą napisałam, że Niteczka dorośleje a tu zafundowała mi nowe atrakcje

Film dość długi ale warto zwrócić uwagę na "zbliżenia". Ona wtedy ma chęć wskoczyć kamerzystce na głowę :twisted:

Kartony na meblach zdały egzamin na 6-kę :mrgreen:

I, i chyba nie mieści się na karniszach :ryk:

ewkkrem pisze:No tak, przed chwilą napisałam, że Niteczka dorośleje a tu zafundowała mi nowe atrakcje
Film dość długi ale warto zwrócić uwagę na "zbliżenia". Ona wtedy ma chęć wskoczyć kamerzystce na głowę

Kartony na meblach zdały egzamin na 6-kę I, i chyba nie mieści się na karniszach

a jak ona tam włazi?

mir.ka pisze: a jak ona tam włazi?

Skacze z parapetu na górę okna

ewkkrem pisze:
mir.ka pisze: a jak ona tam włazi?

Skacze z parapetu na górę okna

a to skoczny łobuz

Jaka Niteczka już duża! :201461

Pięknie rośnie.

ewkkrem pisze:No tak, przed chwilą napisałam, że Niteczka dorośleje a tu zafundowała mi nowe atrakcje
Film dość długi ale warto zwrócić uwagę na "zbliżenia". Ona wtedy ma chęć wskoczyć kamerzystce na głowę

Kartony na meblach zdały egzamin na 6-kę I, i chyba nie mieści się na karniszach

Biedna Niteczka, z jakim żalem patrzyła na te kartony :201461

mir.ka pisze:
ewkkrem pisze:
mir.ka pisze: a jak ona tam włazi?

Skacze z parapetu na górę okna

a to skoczny łobuz

Nie znałam dotychczas takiego skoczka ale zaczęła się troszkę zmieniać. Ma więcej czasu na przytulanki, zaczyna domagać się mizianek i jako jedyna wita mnie po powrocie do domu. Tak konkretnie

Muszę usiąść na ławce w przedpokoju a ona włazi i mizia się, i mizia się, i mizia się, i mizia się ...Trochę rzadziej ciumka ale zdarza się :wink:

MB&Ofelia pisze:Jaka Niteczka już duża! Pięknie rośnie.

W półmroku nie odróżniam jej od Mumisia

Muszę pannicę zważyć i mam nadzieję, że nie będzie gonić MaCiusiowej wagi :mrgreen:

jolabuk5 pisze:Biedna Niteczka, z jakim żalem patrzyła na te kartony

I jeszcze kombinowała bo może jakoś da się

No cóż, duże to dranie :twisted:

Jak już dzisiaj zaktywowałam się na forum to pokażę jeszcze moje grzeczne, słodkie, kochające się koty :1luvu:

MaCiuś i Niteczka:

ewkkrem pisze:Jak już dzisiaj zaktywowałam się na forum to pokażę jeszcze moje grzeczne, słodkie, kochające się koty
MaCiuś i Niteczka:

Jaka miłość! :1luvu:

ewkkrem, u mnie na szafie bardzo podobny wystrój i też zdaje egzamin. :ok:

Ale ta Niteczka naprawdę urosła i taka jest "dorosła". No i tak jakoś też wrosła w Wasze życie, więc pewnie już znalazła domek :lol:

W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Kto przegląda forum