Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda. Żegnaj Łac

Super lokalizacja jeśli chodzi o weta. Ja tam odwiedzam dentystę Turosa, dobry jest tez młody kardiolog od echa serca, usg dr Marciński i dr Zlot, a psa naszego starego prowadzi z sukcesem- po operacji nadnerczy dr Radziszewska. I masz bliziutko, na Czerskiej sobie zaparkujesz, żeby nie dźwigać kota. Tylko warto umawiać wizyty, a nie chodzić do przypadkowych wetów.

zuza pisze:To jakaś herbatka/kawka, jak się ogarnę?

Chętnie

Daj znać, jak przeprowadzkowe tornado się uspokoi

I tak będę jeździć do canfelisu... no chyba ze coś tfu tfu, będzie nagłego.

Bazyliszkowa pisze:
zuza pisze:To jakaś herbatka/kawka, jak się ogarnę?

Chętnie Daj znać, jak przeprowadzkowe tornado się uspokoi

Pojadę dziś z Łaciatkiem do weta bo jest nasza pani doktor na dyżurze.

zuzko, a nie lepiej dać zwierzowi spokój i czas na przyzwyczajenie się do zmian, zamiast dokładać stresu wizytą u weta?

Kciuki za Łaciata :ok:

Całe szczescie ze pojechałam.
Temperatura 36,6, ciśnienie 115. Totalne odwodnienie. Od 12 marca schudł kilogram!
Nie dało się pobrać krwi. Taka gęsta.
Został w szpitalu.
Dostał kroplówkę w szybkim wlewie to podniosło mu ciśnienie i zbystrzal. Po kilku godzinach kroplówki pobiorą krew i zrobią badania. Wtedy zdecydują też czy ma jechać do szpitala czy mogę go do nich przywozić na leczenie.

ana pisze:zuzko, a nie lepiej dać zwierzowi spokój i czas na przyzwyczajenie się do zmian, zamiast dokładać stresu wizytą u weta?

Wahałam się, ale jak kot kochający mnie i żarcie nie jest zainteresowany ani mną ani michą...

zuza, miałaś wyczucie.
Mocne kciuki za Łaciata :ok:

zuza pisze:Całe szczescie ze pojechałam.
Temperatura 36,6, ciśnienie 115. Totalne odwodnienie. Od 12 marca schudł kilogram!
Nie dało się pobrać krwi. Taka gęsta.
Został w szpitalu.
Dostał kroplówkę w szybkim wlewie to podniosło mu ciśnienie i zbystrzal. Po kilku godzinach kroplówki pobiorą krew i zrobią badania. Wtedy zdecydują też czy ma jechać do szpitala czy mogę go do nich przywozić na leczenie.

Kciukamy

Dostałam Niuniusia ma noc. Jutro dalsza część diagnostyki bo krwi nie starczyło na badania zewnętrzne. Raczej nie wątroba i raczej nie nerki, ale bol ewidentnie, bo po opioidach jest lepiej.

Trzustka? Mocne kciuki i pazurki :ok:

Niech szybko wróci do zdrowia.

Jest mocno podejrzana.

Kurcze, biedny Łaciat, a ja myślałam że to taki stres poprzeprowadzkowy... Oby diagnostyka się udała i szybko udało się ustalić przyczynę i zacząć leczyć. Trzymajcie się.

Tom 11 2 plus 2. Czajnik, Łaciat, Nina i Matylda. Żegnaj Łac

Kto przegląda forum