Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

» Pt cze 05, 2009 9:29

Ja tez sie melduje

» Pt cze 05, 2009 17:05

zwsze jak sie madrze to potem mi zycie udowadnia ze nie mam racji
zaczynam szczotkowac kota bo mi dzisiaj rzygnal i chyba sie zaklaczyl
albo sie najadl zbyt lapczywie bo cale chrupy tez tam byly
tak czy siak szczotkowanie nie zaszkodzi:)

» Pt cze 05, 2009 17:19

ania1985 pisze:zwsze jak sie madrze to potem mi zycie udowadnia ze nie mam racji
zaczynam szczotkowac kota bo mi dzisiaj rzygnal i chyba sie zaklaczyl
albo sie najadl zbyt lapczywie bo cale chrupy tez tam byly
tak czy siak szczotkowanie nie zaszkodzi:)

Nie zaszkodzi!

Ja mimo, że je wyczesuję, to i tak czasem zwymiotują glutami z sierścią.(takie okrągłe podłużne wałeczki) :oops:

Ja muszę kupić furminator, to będzie więcej sierści zbierało.
Muszę popatrzeć w sklepach internetowych, tych co kupuję.

» Pt cze 05, 2009 18:08

a wymiotuja tez czasem chrupkami?
ja dziisaj bylam zdziwiona bo chrupy byly w calosci tj nie poprzegryzane
wciagala je widocznie gluptaska;/

» Pt cze 05, 2009 22:55

Moim tez sie zdarza czasem zwymiotować suchym, zwykle po prostu jedzą zbyt łapczywie :twisted:

» Pt cze 05, 2009 23:10

Aniu!
Przekopałam watki, zeby kociaki obejrzec. Przesliczne stadko. Wymiziaj brzucholki, a najlepiej wycaluj. I dziekujemy pieknie za myszke, koci szał mam w chalipie :wink:

» Pt cze 05, 2009 23:10

Aniu!
Przekopałam watki, zeby kociaki obejrzec. Przesliczne stadko. Wymiziaj brzucholki, a najlepiej wycaluj. I dziekujemy pieknie za myszke, koci szał mam w chalupie :wink:

» Sob cze 06, 2009 12:32

Rachelinka pisze:Aniu!
Przekopałam watki, zeby kociaki obejrzec. Przesliczne stadko. Wymiziaj brzucholki, a najlepiej wycaluj. I dziekujemy pieknie za myszke, koci szał mam w chalupie

To ja dziękuję, za bardzo miłą gościnę u Was.

Na koteczki jestem obrażona i mizianki muszą poczekać aż mi przejdzie.

A za co?
Ano za to, że one myślą, że kwiatki na balkonie są posadzone tylko po to, żeby mogły je obgryzać i przekopywać. :evil:

Oczywiście Gaguśka najgorsza, a Niunia najkochańsza. :wink:

» Sob cze 06, 2009 18:46

Aniu, one na pewno są przekonane, ze kwiatki to właśnie dla nich :twisted:

» Sob cze 06, 2009 20:13

A jest inaczej? :lol:

» Nie cze 07, 2009 10:25

Gniewasz się jeszcze na Gagusię?

I tak wiem , że ją kochasz!
Ale ona jest moja!

» Nie cze 07, 2009 10:49

kasia86 pisze:Ano za to, że one myślą, że kwiatki na balkonie są posadzone tylko po to, żeby mogły je obgryzać i przekopywać.
Oczywiście Gaguśka najgorsza, a Niunia najkochańsza.

O nie!!! To Gagunia się stara, przekopki robi, bo widzi, że ziemia nie dość pulchna a tu ją jeszcze krytykują :evil:

moje też kopią i podgryzają :roll:

, mama specjalnie mi turki wsadziła w doniczki, że niby zapach nieciekawy dla kotów.... tiaaaa :wink:

» Nie cze 07, 2009 11:55

Nah pisze: mama specjalnie mi turki wsadziła w doniczki, że niby zapach nieciekawy dla kotów.... tiaaaa

A co to są turki? :oops:

» Nie cze 07, 2009 12:32

Nah pisze:O nie!!! To Gagunia się stara, przekopki robi, bo widzi, że ziemia nie dość pulchna a tu ją jeszcze krytykują

Ooooo! Tak właśnie! Zgadzam się w 100%

» Nie cze 07, 2009 13:21

Aniu! Nie doceniasz ogrodniczych talentów fitrzastych :wink:

Jak mozesz? One to wszystko dla Ciebie robia :lol:

Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Kto przegląda forum