Koć&Pluszon 10. Przerwa w przerwach

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie kwi 26, 2009 20:24

redaf dla kolejnej kociej bandy stał się ulubioną ciotką. :roll:
Nualla, trzymajmy się, go wege!
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Nie kwi 26, 2009 20:27

sibia pisze:A Fiordziak jak?


rozwalony na dywanie, myje se footro. czasem łazi. zeżar kurę. jak to kot...

A ja nie mam jak go obfocić!! buu!! bo zgubiłam gdzieś kartę pamięci z aparatu...

cudny, po prostu słodziutki jest :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie kwi 26, 2009 20:28 przez Nualla, łącznie edytowano 1 raz

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 26, 2009 20:28

Nualla pisze:
sibia pisze:A Fiordziak jak?


rozwalony na dywanie, myje se footro. czasem łazi. zeżar kurę. jak to kot...
poka go, w otoczeniu, i z dzisiejszą gazetą 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Nie kwi 26, 2009 20:29

sibia pisze:A Fiordziak jak?

Fiordziak jest największym kocim luzakiem na świecie!
Na siedem sekund wlazł pod szafkę.
Kiedy spod niej wylazł od razu chciał na pokoje.

Z drugiej strony równie zainteresowany był Filo.
W tym domu uważany za agresora 8)
Fakt, Filo dał z siebie wszystko.
Dźwięki wydawał nader przerażające.
Na takie dictum wielka kłaczata krowa obwąchała mu japę.
I wrzuciła ignora. Odwróciła się i poszła zwiedzać.
Filo z raz jeszcze spróbował gościa na solówę zaprosić, ale nic z tego nie wyszło.
Panny zostały obwąchane. Pewna niebieska persiczka szczególnie. 8)

Potem Fiordziak obalił się na dywanie i kazał głaskać.

sibia pisze: I jak Twoje stado, zwiedza teraz taras, wąchając kłaki?

No ba!
A Frubsza ani razu nie kichnęła :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 26, 2009 20:31

Myślisz, że miała alergię na Fiorda?

Sorki, że nie wytrzymałam i wysłałam smsa, jakaś nerwowa jestem ostatnio :twisted:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Nie kwi 26, 2009 20:32

redaf pisze:
sibia pisze: I jak Twoje stado, zwiedza teraz taras, wąchając kłaki?

No ba!
A Frubsza ani razu nie kichnęła :twisted:
ani chyba była to alergia na Fiordy jedzące z ręki 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Nie kwi 26, 2009 20:34

sibia pisze:Myślisz, że miała alergię na Fiorda?

Przynajmniej usiłuje mnie o tym przekonać 8)

sibia pisze: Sorki, że nie wytrzymałam i wysłałam smsa, jakaś nerwowa jestem ostatnio :twisted:

Chłe chłe
Wcale się nie za bardzo zdziwiłam :twisted:

Nuallę uprzedziłam, że będziesz ją prawdopodobnie molestować :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 26, 2009 20:55

Nualla pisze:cudny, po prostu słodziutki jest :1luvu:

No ba!
Jak kocuras ma przydomek hodowlany RedafoTaras*PL inaczej być nie może. 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 26, 2009 21:08

pluszak pisze:ani chyba była to alergia na Fiordy jedzące z ręki 8)

O, przepraszam!
Fiordlausz nie je z ręki.
Prawdziwy Wiking musi upolować, żeby zjeść.
Pazurem z michy wyciaga kawałek kurzego truchła, rzuca nim o glebę i dopiero kiedy jest pewny, że zabił - pożera :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 26, 2009 21:11

redaf pisze:
pluszak pisze:ani chyba była to alergia na Fiordy jedzące z ręki 8)

O, przepraszam!
Fiordlausz nie je z ręki.
Prawdziwy Wiking musi upolować, żeby zjeść.
Pazurem z michy wyciaga kawałek kurzego truchła, rzuca nim o glebę i dopiero kiedy jest pewny, że zabił - pożera :twisted:
powiedzmy 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Pon kwi 27, 2009 18:59

redaf pisze:Pakuję garnek z kurą i Magicznego Tukana.
Zaraz przerzucamy Fiordalusza do TTDT 8)

transleited :?: :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon kwi 27, 2009 19:01

pluszak pisze:
Nualla pisze:
sibia pisze:A Fiordziak jak?


rozwalony na dywanie, myje se footro. czasem łazi. zeżar kurę. jak to kot...
poka go, w otoczeniu, i z dzisiejszą gazetą 8)

OO, w otoczeniu , z gazeta nie trzeba- wierze :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon kwi 27, 2009 19:42

redaf pisze:Prawdziwy Wiking musi upolować, żeby zjeść.
Pazurem z michy wyciaga kawałek kurzego truchła, rzuca nim o glebę i dopiero kiedy jest pewny, że zabił - pożera :twisted:


To w taki sam sposób zachowuje się wobec kawałków mięcha nasza Łomelka, coś w tym chyba jest, czy koty od Redaf tak mają :?: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon kwi 27, 2009 19:48

Fiordek zuch :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 20:00

No i mamy skuchę :oops: :oops: :oops:

Fiordalusz jest z nadzieniem.
Przyszły wyniki kupska.
Mamy włosogłówki. Nie norweskie :twisted:

Napadłam przed chwilą całe nuallowe stado ze strongholdem.
Za trzy tygodnie kontrola kupna :roll:

No i się wyjaśniła przyczyna paskudnych tylnych wyrobów. Bue.
Szkoda tylko Fiordziaka, który zamiast na porządnym krwistym sznyclu jedzie na gotowanym kurczaku. Bue 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, Meteorolog1 i 12 gości