Głodzi, bo musi
Rudy jojczy, że po śniadaniu michy zabieram
Nie mogę tego słuchać, mam ochotę się wyprowadzić
Kto mnie przygarnie?
W ogóle sprawy zdrowotne przysłoniły mi relacje międzykocie, a tu od ładnych paru dni Hestia znów ustawia rudego, często słyszę, jak na niego syczy. A wczoraj tak się wydarła, że leciałam ratować, tylko nie wiedziałam, kogo - czy białą, czy rudego
Z drugiej strony parę dni temu u Hestii pojawiły się na karku jakieś strupki, z czego jeden został wczoraj czy przedwczoraj rozkrwawiony
Cyryl jest głównym podejrzanym, bo nadal ma zapędy do napadania na kocice. Na drugim miejscu jest Kitka, która przymilającą się Hestię potrafi najpierw ugryźć, a potem ją liże.