W-wa: bezdomny połamaniec - już po operacji.. kasy brak..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 30, 2007 14:46

zmienilam zdanie, nie dotykam sie do nogi, wycieka plyn surowiczy, noga przez gi[ps jest goraca. Maz wroci z pracy jade do lecznicy.

tak wyglada noga :

http://images27.fotosik.pl/42/913377b7577724c0.jpg

http://images30.fotosik.pl/42/10bbd1a084567234.jpg
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Pon lip 30, 2007 14:48

No niedobrze.. :(
mam nadzieję, że to nic powaznego..
tym bardziej napisz po wizycie u weta co z tą łapką..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 30, 2007 15:39

o której będziesz w lecznicy? może uda mi się podjechać na 18.
może się przydam? stęskniłam się za Rudym... 8)
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon lip 30, 2007 15:44

napewno napisze, jak nie dzisiaj to jutro rano.

mam jeszcze jeden problem :-( Faldka, ktora jest u mnie na tymczasie ma prawdopodobnie padaczke wtórną, czyli utrata swiadomosci i kontaktu z rzeczywistoscią, nie poznaje nas i jest agresywna :-(
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Pon lip 30, 2007 17:04

Kasia_S pisze:o której będziesz w lecznicy? może uda mi się podjechać na 18.
może się przydam? stęskniłam się za Rudym... 8)


zaraz wychodze z domu, powinnam byc za pol godziny :-)
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Pon lip 30, 2007 17:28

Ewusek pisze:mam jeszcze jeden problem :-( Faldka, ktora jest u mnie na tymczasie ma prawdopodobnie padaczke wtórną, czyli utrata swiadomosci i kontaktu z rzeczywistoscią, nie poznaje nas i jest agresywna :-(

Masz babo placek :(
Kciuki za oboje! :ok:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pon lip 30, 2007 20:45

O ! Witaj Lemoniada ! Nie wiedziałam, ze tutaj tez sie spotkamy :-)

a wiec tak...
sprawa wyglada nieciekawie :-(
Spedzilam w gabinecie 2 godziny, wet zaczal zdejmowac gips, oczywiscie kociak w znieczuleniu a tu smrod... okazalo sie, ze w dwoch miejscach gnila mu skora i ma duze rany. Zdziwilo mnie to, ze skakal, fikal, nic go nie bolalo, nie smierdzial...
Plus jest tylko taki, ze noga sie zrasta !

Klinika juz rozliczyla Rudego z gmina wiec za wszystko bede musiala placic, dobrze, ze na koncie Rudego sa jeszcze pieniadze.
Place teraz za materrialy, za uslugi nie.
Za dzisiejsza wizyte zaplacilam 58 zl, pozniej sfotografuje rachunek i wkleje razem z potwierdzeniem platnosci.

mam kilka fotek zrobionych podczas wizyty telefonem, wiec jakosc nienajlepsza, ale moze to i lepiej bo fotki sa drastyczne...

zaraz po zdjeciu gipsu:

http://img123.imageshack.us/img123/7185 ... 859gn5.jpg

noga juz po częściowym goleniu:

http://img234.imageshack.us/img234/2862 ... 916zi8.jpg

http://img74.imageshack.us/img74/1167/3007071920zo4.jpg

http://img234.imageshack.us/img234/1513 ... 922ho4.jpg


reszta jutro, nie dziala mi fotosik ani imageshack :-(
Ostatnio edytowano Wto lip 31, 2007 8:37 przez Ewusek, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Pon lip 30, 2007 20:51

:crying:
biedaczysko..
dobrze, że się zrasta, ale co bedzie z tymi ranami?
Jak teraz będzie? z opatrunkiem czy bez?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 30, 2007 21:52

Wygląda fatalnie :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 30, 2007 21:59

Ewusek pisze:O ! Witaj Lemoniada ! Nie wiedziałam, ze tutaj tez sie spotkamy :-)

No wiesz co? :roll: A ja nawet bazarek na Rudego zrobiłam - i to jeszcze zanim nastałam na dogo.

Jezus, ta rana wygląda okropnie... Jak to musi boleć! :( A co powiedział wet, ile daje czasu na zagojenie? Kiciusiu... :cry:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto lip 31, 2007 8:27

w pewnym sensie to jest tez moja wina, bo nie zdjelam gipsu wczesniej :-( pomyslalam sobie im dluzej tym lepiej sie zrosnie.
Gdyby podsmiardywal, byl osowialy, nie fikal to napewno bym go zabrala do weta, zeby zobaczyc co dalej...
Fakt, gips byl dosc obcisly, wiec jak Rudy opieral sie o noge (koncowka gipsu w stawie skokowym byla zlamana) to sobie poszkadzal...

teraz ma taki lekki opatrunek - gaziki z rivanolem i bandaz bawelniany, zeby noga oddychala. Codzienne zmiany opatrunku i antybiotyki.
Troche sobie poszarpal w nocy opatrunek ale go nie zdjal... chodzi w kolnierzu...

reszta zdjec:

http://images28.fotosik.pl/42/34e407e4eae88031.jpg

http://images28.fotosik.pl/42/34e407e4eae88031.jpg

http://images23.fotosik.pl/42/5b41ead9a3176e21.jpg

http://images25.fotosik.pl/42/e9cd37cd6c588be9.jpg

http://images23.fotosik.pl/42/2ffaf889c4ace1cd.jpg

http://images23.fotosik.pl/42/8929fddec820714d.jpg

moj synek dzisiaj zapytal sie dlaczego Rudy nie miauczał jak go bolalo.. nie wie dzialam co odpowiedziec...

Lemoniada - dzieki za bazarki :-)
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Wto lip 31, 2007 8:35

Trzymam kciuki aby kotek doszedł do siebie.
Ja tez mam takiego połamańca w domu (złamanie tylnej łapki w 3 miejscach z przemieszczeniem i odłamkami i uszkodzona miednica, już po operacji- nie miał zakładanego gipsu ani zadnego opatrunku, obecnie wszystko ładnie się goi a kotek chyba wraca do formy)
Mocne kciuki za rudzielca!!!!!!

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Wto lip 31, 2007 9:04

dzieki ! naprawde potrzebuje teraz tylko wsparcia...
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Wto lip 31, 2007 16:08

noga strasznie puchła, dzwoniłam do wetki, ktora mu zakladala wczoraj opatrunek, to powiedziala, zeby troche naciac koncowke. Zrobilam to ale opuchlizna nie schodzila.
Pojechalam z nim na Gagarina, zrobili mu badania krwi, pewnie jutro bedzie wynik i zostall w szpitalu.
Pobedzie tam ze 3 dni, dob niestety kosztuje 50 zl :-( plus konsultacje i leki :-(
Siedzi bez opatrunku, zeby rany oddychaly. Niestety u mnie w domu zaraz cos by go poturbowalo a tam siedzi sobie bezpiecznie.
Goraczki nie ma (38,1)
Jutro bedzie mial wykonane badanie moczu i sprawdzimy czy sa struvity, czy karma Trovet przynosi oczekiwane efekty.

Juz go nie ma a bardzo za nim tesknie :-(

za dzisiejsza wizyte + pobranie krwi zaplacilam 93,50 (antybiotyki, kroplowka, srodki przeciwbolowe, toaleta rany...)
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Sob sie 04, 2007 12:12

wczoraj odebralismy Rudego ze szpitala. Nozka ładnie sie goi, dziury wygladaja jak rodzynki :-)
W poniedzialek ide na konsultacje do dr Leżańskiego, który składał mu noge i ustalimy dalsze postepowanie.
W badaniach wyszlo, ze najprawdopodobniej Rudy ma cukrzyce :-( Caly czas musi byc na karmie ASD. Za dwa miesiace musze powtorzyc badania, bo mogl byc obraz lekko zaburzony prze stan zapalny w organizmie...

Badania wkleje niebawem.
Za pobyt w szpitalu i zabiegi zaplacilam ok, 200 zl - dokladnie nie pamietam, mam FV w dokumentach Rudego, ale zeskanuje i zamieszcze.
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości