Mam na imię Klusia i znalazłam dom!!!! forumowy :):):):):)

[Sylwka]

Co wy tu dziewczyny wygadujecie. Przecież Tosza jej nie odda.

[Tosza]

Co wy tu dziewczyny wygadujecie. Przecież Tosza jej nie odda.

Odda -tylko musi być to naprawdę dobry dom. Istniehje mozliwość, że Szarota sika z powodu Klusi (chociaz na początku Klusia była, a Szarota nie sikała). Już nie mam pomysły na Szarotę, liczyłam, że Feliway dokona cudu, ale nie dokonał.

[Tosza]

Kto mnie chce?
http://img167.imageshack.us/my.php?imag ... 061jz3.jpg
http://img260.imageshack.us/my.php?imag ... 066pr4.jpg
Ja ją naprawde oddam. Klusia zaczęła akceptować innych domowników. Dotychczasowe przywiązanie do mnie i tylko do mnie było dla mne dużą przeszkodą , no, trudnością w wydaniu jej. Miałam wrażenie że ją zdradzę i opuszczę. Ale już akceptuje innych. Przygotuję tekst ogłosenia. Może znacie kogos, kto chce kota, która rano podgryza palce u nóg i nie umie miauczeć, ale za to pięknie grucha?

[skaskaNH]

Może znacie kogos, kto chce kota, która rano podgryza palce u nóg i nie umie miauczeć, ale za to pięknie grucha?

Tosza, TAKIEGO kota chcesz komus wcisnac? Gryzącego i niemiauczącego? Z pewnoscia nikt sie nie zglosi i bedziesz mogla go sobie z czystym sumieniem zostawic

A Klusia rzeczywiscie jakas taka jakby smuklejsza sie zrobila... Rosnie dziewczyna, rosnie

[Tuka]

Kto mnie chce?
http://img167.imageshack.us/my.php?imag ... 061jz3.jpg
http://img260.imageshack.us/my.php?imag ... 066pr4.jpg

[Maraska]

Mrrrrrr ależ ona słodka mrrrrrrrrrrrr

[Tosza]

Może znacie kogos, kto chce kota, która rano podgryza palce u nóg i nie umie miauczeć, ale za to pięknie grucha?

Tosza, TAKIEGO kota chcesz komus wcisnac? :

Tak-na co mi kot, który nie miauczy? Jakbym chciała gruchającego, to bym hodowała gołębia .
Klusia była dzis na ostatniej kontrolnej wizycie-oko nie zarasta błoną , więc jest duże prawdopodobeństwo, że tak juz zostanie.

[skaskaNH]

Tak-na co mi kot, który nie miauczy? Jakbym chciała gruchającego, to bym hodowała gołębia .
Klusia była dzis na ostatniej kontrolnej wizycie-oko nie zarasta błoną , więc jest duże prawdopodobeństwo, że tak juz zostanie.

Jak to po co? przynajmniej cisza, spokoj

I bardzo, bardzo sie ciesze, ze oczko nie zarasta. Klusia - zuch dziewczyna jestes, zdrowa masz byc, o!

[Maraska]

Hura! To dobre wieści o zdrówku Klusi Oby tak juz zostało
A co do gołębi... hmmm słyszałam ostatnio że jest jakis nowy gatunek.. KLUSIOWATE czy jakoś tak Pozdrawiam ciepło!!!

[Tosza]

Dojrzałam emocjonalnie( ) do wyadoptowania Klusi. Przygotuję tekst do wstawienia jej na Allegro. Przyszły domek należy jednak uprzedzic, że Klusia to mała złodzejka-w weekend wymysliła sobie, że mój naszyjnik z pereł to jej nowa zabawka. Ale w końcu leżał na biurku, więc moja wina. Wczoraj wyniosłam naszyjnik do sypialn i połozyłam w mało widocznym miejcu. Przed chwilą słysze dziwny dzwięk-patrzę, a to Klusia schodzi po schodach z moimi perłami w pysku i to te perły o każdy schodek: stuk, stuk. stuk. Ja nawet zaczynam podejrzewac, że ona udaje tylko, że niedowidzi.
A na poważnie-niewykluczone, że będę brała na tymczas parkę kotek z Torunia (oczywiście krówki )., bo Ang , która ja oglądała, twierdzi, że są dzikawe. Poza tym w Toruniu koty chyba wolniej znajdują domy, niz u nas. To koty , dla których o pomoc prosiła moja mama-więc jestem za nie odpowiedzialna.Pomyslałam sobie, że dobrze by było Klusie do tego czasu wyadoptować
Teraz to juz honor nie pozwoli mi sie wycofać z tego oficjalnego oświadczenia.

[berni]

Dojrzałam emocjonalnie( ) do wyadoptowania Klusi.
Teraz to juz honor nie pozwoli mi sie wycofać z tego oficjalnego oświadczenia.

ufff
bo niezbyt podobała się mi wizja najazdu na Twój dom w celu porwania Klusia.

Klusiu mocno trzymam kciuki żebyś szybciutko znalazła najwspanialszy dom na świecie.

[Tosza]

Od wczoraj mam osiatkowany balkon-Klusia jest zachwycona. Moje koty nie, bo dotychczas przez ten balkon była droga ucieczki do ogródka i dalej na łąki, a teraz cos się zepsuło, choc próbowały na wszystkie sposoby

[Tuka]

wstaw fotki, koniecznie!!!

[Tosza]

Tylko kot musi mi się ustabilizować-bo teraz biega tak szybko, że musiałabym uzyc programu sportowego w aparacie Więc poczekam, aż się zmęczy.

[Maraska]

Tak tak czekamy na fotki Klusi sportowca