Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

» Wto gru 19, 2006 2:51

agnes_czy pisze:
pixie65 pisze:Tweety to bardzo wspaniałomyślne ze strony Dogomaniaków
Ale muszę wyznać, że Biedronka ma już wirtualnych opiekunów, nawet dwóch
Wprawdzie jak będą potrzebne wyjazdy, operacje i kuracja interferonem, to wydatki będą ogromne, ale to Wy musicie rozważyć.

to nie moze miec trzeciego? zwlaszcza, ze byla mowa, ze koszty jej leczenia będą wysokie?
Przeciez była prośba o wpłaty na Biedroneczkę a mnie ona szczegolnie przypadla do serca, kochana kocinka, taka dzielna i wspaniala

» Wto gru 19, 2006 6:52

Tweety pisze:to nie moze miec trzeciego? zwlaszcza, ze byla mowa, ze koszty jej leczenia będą wysokie?
Przeciez była prośba o wpłaty na Biedroneczkę a mnie ona szczegolnie przypadla do serca, kochana kocinka, taka dzielna i wspaniala

A może, jak najbardziej, nawet wskazane

I bardzo mile widziane

» Wto gru 19, 2006 9:55

Biedroneczka może mieć nawet pięciu

» Wto gru 19, 2006 22:07

Nic nie wiadomo jak się Biedronka miewa...???

» Wto gru 19, 2006 23:38

Jak oczko dziewczynki?

» Wto gru 19, 2006 23:52

Mam tylko wiadomości telefoniczne.
Wetka widzi w rogówce poprawę, ale dla zwykłego człowieka wielkiej zmiany nie widać. No...... może zmętnienie jest trochę mniej mleczne. Tylko tego zapalenia dziąsełek na razie nie da sie leczyć i to osłabia koteczkę. Prawdopodobnie konieczne będzie usuniecie kilku ząbków :cry:

Na razie podróż, szczególnie taka długa, byłaby dla niej zbyt stresująca.

» Śro gru 20, 2006 15:03

Moja maleńka Biedroneczka

, ale najważniejsze że jakaś poprawa jest!! Oby tak dalej!! :ok:

» Śro gru 20, 2006 17:48

Buziaki dla Biedroni, bardzo gorące!!!

» Czw gru 21, 2006 12:11

Biedroniu do góry!! Niech Cię wszyscy widzą :love:

.

» Czw gru 21, 2006 18:29

co z oczkiem Biedronci?

» Czw gru 21, 2006 19:31

Lepiej

Ta biała błonka sie wchłania, coraz bardziej widać źrenicę. Pyszczka niestety dalej nie można leczyć antybiotykiem, bo te dwa leki wchodzą ze sobą w reakcję. Ale Biedroneczka mimo to ma dobry apetyt i samopoczucie. Może jeść tylko mokre, bo pyszczek obolały. Zdaje sie, że usuniecie ząbków jest juz przesądzone, jak tylko jej stan sie poprawi. Miałam nadzieję, że to nie będzie konieczne :cry: