Nowka - To jest moj Dom i moja Duza. I moje tosty :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 31, 2006 14:03

czytam historię Nówki od początku.
w jakiś szczególny sposób jest mi bliska, chociaż nie znam ani Myszki ani kotki osobiście. :roll:
nieważne. to pewnie przez to "Myszkowe" pisanie.
już myslałam, że się wszystko ułoży...nie do wiary.
Myszko podziwiam za serce, konsekwencję i poczucie humoru :)
niech Nowy Rok będzie dla Nówki łaskawszy.
pozdrawiam.

holy

 
Posty: 315
Od: Pon lut 07, 2005 11:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 31, 2006 23:36

Nówko,najlepszego domku w nowym roku,kochana :D

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Pon sty 01, 2007 12:46

Nowka nie dziekuje, zeby nie zapeszyc ;)


Wczorajszy dzien i czesc nocy spedzila z nami. Odwazyla sie nawet chodzic po mieszkaniu przylepiona niemal do moich nog. Na widok kotow na poczatku profilaktycznie chowala sie za moimi nogami. Kocurow sie jeszcze boi. Merci mniej. AnToska i Togo troche na nia sycza.
Chlopaki w koncu spuscili jej manto, ale obylo sie bez krwawych scen.
Ona tak boi sie zostac znowu sama, ze chodzi za mna jak piesek.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon sty 01, 2007 13:10

Myszka.xww pisze:Ona tak boi sie zostac znowu sama, ze chodzi za mna jak piesek.


Biedna,kochana kicia...Buziaki dla niej :*

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Pon sty 01, 2007 13:30

Nóweczko, duzo zdrówka w Nowym Roku i buziaki dla ciebie i twojej wspaniałej opiekunki :-*

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 01, 2007 20:11

Sluchajcie 8O

Nowka sie wlasnie... bawi z Mercedes 8O
W ganianego 8O
I to ona goni 8O

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon sty 01, 2007 21:20

cud :mrgreen: Oby tak dalej.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 02, 2007 20:34

no proszę.
nóweczka to taka mała-czarna-niespodzianka
:wink:
a jak tam zdrowie, wyniki?

holy

 
Posty: 315
Od: Pon lut 07, 2005 11:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 05, 2007 21:37

Noweczkowe badania krwi na razie wstrzymujemy, albowiem siusianie nieco lepsze - obfitsze, znaczy sie. Postawinie drugiej kuwetki - pustej - zaowocowalo wyschnieciem zaszczanej szafy. Znaczy - pomoglo. Na niefajne wyniki badan furagin i mamy obserwowac.
Dzisiaj u pani doktor Nowka rozmruczala sie traktor i bardzo chciala udac sie na wycieczke po zakamarkach lecznicy ;)
Juz sie TZa nie boi - barankuje mu, przytula sie i buzi daje. Boi sie scierki 8O
Kotow tez jakby mniej sie bala. Czasem chodzi po mieszkaniu - niestety, wciaz na krotkich lapkach. Ale i nad tym popracujemy. Wyglada na to, ze mocniejsze srodki wspomagajace psychike moze nie beda konieczne :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob sty 06, 2007 23:01

To super :D
Teraz tylko dobry domek poprosimy dla małej :D

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Nie sty 07, 2007 12:34

Taki domek, który już będzie na zawsze, najlepszy :ok:

ina

 
Posty: 4099
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 07, 2007 20:37

Wczoraj testowo zostawilismy na kilka godzin Nowke sam na sam z reszta grupy. Z dusza na ramieniu, ale po powrocie stwierdzilismy, ze Male Czarne Wrzaskliwe zyje wciaz i miewa sie nienajgorzej. Z tego wynika, ze powoli mozemy na dzien zostawiac Nowke z grupa. W nocy istnieje ryzyko, ze nie bedziemy spali.
Dzisiaj Nowka miala odwiedziny. Pewna Pani chciala ja poznac. Niestety, Nowka to nie jest latwy kot, a bylby pierwszym kotem tej Pani, wiec nie zaskoczylo. Bo nie umiemy sciemniac, ze to milusi, slodziusi, pluszowy przytulaczek. Powiedzielismy prawde. Pani tez powiedziala prawde, ze to pierwszy kot i balaby sie. Racja.
Druga Pani chetna do poznania Nowki... nie pojawila sie wcale. Milo, nie powiem. Trudno. Nowka szuka domu wciaz. Cierpliwego i spokojnego. I wyrozumialego dla kocich fochow.
Pecherz leczymy. Nowka juz nie sika do szafy. Dostala druga kuwete i uprzejmie sika do niej. Jak jej sie przestaje podobac wlasna.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 07, 2007 22:41

znajdzie Nówka swojego człowieka. Na pewno.
A pani nie chciała innego Ckotka?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie sty 07, 2007 22:43

Moje grzybne som. Ale dostala Pani namiar na strone. 8)
I na foruma 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 07, 2007 22:57

ryśkę na nią napuść, niech jakiegoś bezproblemowca znajdzie :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Hana, Majestic-12 [Bot], Wojtek i 149 gości