
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ais pisze::)
ale to tak słodko...
Tak wiesz, wyszło samo : Pędzelek- Kartofelek, no ale on przecież nie kartofelek, tylko Pyra
On jest takie przesłodki ! A jak on się bawi cudownie ! Jak widzę, że skacze na myszkę z góry, z takim rozkosznym wyskokiem, to po prostu się na maxa rozczulam,
Wylizywanie Franciszkowi łebka to już codzienna rutyna. Nie wierzyłam, że doczekam takiego widoku.....
Tosia jest najmniej zintegrowana z towarzystwem, ale przynajmniej zaczęłą się porządnie i regularnie bawić.
Kocham bardzo te moje koty
Bardzo !
Ais pisze:Dziś byliśmy z Pędzlastym u dr D. czyli tarchomińskiej Guru
Od jakiegoś czasu ma wyciek z oczka ( Pędzel, nie pani doktor), atecortin nie pomagał. No i okazuje sięże jest to jakiś nawracajacy, pewnie przechodzony w dzieciństwie, herpes
Za to Pędzel rozbroił panią dr bo robił baranki podczas badania![]()
![]()
![]()
Kochany on jest
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, kasia.winna, zuzia115 i 12 gości