Rosie dawniej Kicia z Katowic-koniec wspólnej drogi ........

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 25, 2006 15:41

czitka pisze: Nawadnianie:
płyn fizjologiczny z glukozą i płyn wieloelektrolitowy codziennie w zalezności wagi, w wypadku Rosi(ok.3kg) 250 ml dziennie + osłona antybiotykowa z amphiciliny+ wiaminy z grupy B(np.B12) + jeżeli nie siusia furosemid.


To chyba za dużo płynów jak na tak szczupłą koteczke :?: Tak mi sie wydaje, może ktoś sie wypowie, ja laik :wink:

Filemon maksymalnie dostawał 160 na dobe, poza tym pił i jadł mokre, dlatego mnie wie wydaje za dużo 250 ml na dobę.

Kasiu, cieszę sie ze z kicią jest jak na nerkowego kota dobrze, a jej stan sie stabilizuje.
Za rekonwalcescentkę trzymamy mocno :ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon wrz 25, 2006 23:57

Dziewczyny jeszcze raz dziękuję za pomoc przy konsultacji Rosie ....
Troszke nadzieji zawitało w serduchu .....

Rosie chodzi dzisiaj wkurzona, że aż miło ...:)
Walczy ze sznureczkiem i z wenflonikiem ..... być może jutro pozbędziemy się tego ostatniego - taką mam nadzieję, bo kota mi oszaleje ....

Będąc na kroplówce rozmawiałam z wetem prowadzącym Rosie o konsultacji - nie miał nic przeciwko temu. Powiedział odnośnie Fortekoru, że Lotensin to jego odpowiednik - bo z samym Fortekorem bywaja problemy z dostaniem ....

Mamy Rosie podawać kwasy omega i na razie na morfologię skrzyp i pokrzywę - przychylił się do tego chętnie ....

Na razie zostajemy na wlewach na poziomie takim jak było - jutro Rosie ma miec badania krwi i zobaczymy co się dzieje. I w razie potrzeby bedziemy zmieniać wielkość i częstotliwość kroplówek ....

Trzeba sprawdzić czy orgnizm zareagował na leczenie.

Na necie znalazłam informację o środku stosowanym przy zatruciu organizmu mocznikiem i kreatyniną - chodzi o lek o nazwie Azodyl - można go stosować w połączeniu z Ipakitine .... Wydrukowałam co znalazłam i pokazałam wetowi - czy widzi sens włączania tego do leczenia . Powiedział, ze jeśli mamy możliwość to oczywiście jak najbardziej ......

i znowu denerwuję się tymi badaniami . A co jeśli wyniki Rosie się pogorszyły ??

Bardzo prosze o kciuki .......
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 26, 2006 0:03

Kaśka, trzymam bardzo mocno :ok:

Dla mnie 50 ml dla nerkowca to bardzo mało. Ważący 5 kg Bohunek dostawał 200 ml dziennie. NieWiemka też płukałam 200, choć mniej ważył.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 26, 2006 0:11

Ariel - od tygodnia - to jest od zmiany weta - Rosie dostaje 100 ml NaCl, a do tego dużo pije sama. Sprawdzam stan skóry - nie wyglada na odwodnioną a podawane ma leki moczopedne ... Kaśka wierzy w tego weta, więc ja też musze wreszcie uwierzyć w kogoś ... Mam nadzieję, że to wystarczy - zobaczymy jutro i jak coś to wet będzie myślał nad zwiększeniem ilości podawanych wlewów ......
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 26, 2006 0:17

ariel - mysmy mieli po kontrolach ( czestych - jak widac po tygodniu juz u Rosie teraz ) dobierana ilosc kroplowek
byly zwiekszane, bylo sprawdzanie czy szybsze sa spadki czy reakcje na dozylne

zreszta - tak jak pisalam - wet Gubala szybciej by wlaczyl nawadnianie przy poprzednich wynikach

teraz - kciuki za wyniki Rosie mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 26, 2006 21:00

No więc jesteśmy po badaniach - mnie się wydaje, że jest lepiej. Wet też podziela ta opinię. Do ideału droga daleka i pewnie nie dla nas - dlatego cieszą nas każde - nawet najmniejsze postępy.

Morfologia :

WBC 17.7 (25.9)
RBC 4.87 ( 5.02)
HGB 6.9 (7.0)
HCT 22.2 (22.8)
PLT 599 (751)
MCV 46 (45)
MCH 14.1 (14.0)
MCHC 30.9 (30.8)
RDW 16.9 (16.7)
MPV 10.1 (9.7)

%LYM 12.8 (9.3)
%MON 6.2 (7.1)
%GRA 81.0 (93.6)

#LYM 2.2 (2.4)
#MON 1.0 (1.8)
#GRA 14.5 (21.7)

Mocznik 14.28 (24.17)
kreatynina 2.3 (2.5)

Teraz to czym zupełnie nie ciesze się - ale nie wiem jak zmieniają się te parametry, bo Rosie miała je oznaczane pierwszy raz :

Białko całkowite 3.0 (norma: 6.0-8.0)
Albuminy 1.5

Jutro bedą wyniki wapnia, fosforu, sodu i potasu - tez nigdy nie oznaczliśmy .....

W sumie żadnych rewelacji nie ma ale: po raz pierwszy WBC spadły poniżej 20, anemia jest - ale kot był przez tydzień nawadniany dożylnie ...

Limfocyty przekroczyły 10, a granulocyty stopniowo spadają ....
Mocznik także sie wypłukuje, a kreatynina powoli, bo powoli, ale jednak spada .....

Jeśli ktoś może wypowiedzieć się bardziej fachowo to oczywiście będe wdzięczna ......

Nadal kontynuujemy antybiotyk i płukanie dożylne - przez kolejne 5 dni .... W domu Lotensin i Ipakitina - ale ta ostatnia ogólnie "źle wchodzi" Rosie - zazwyczaj połowa strzykawki ląduje wszedzie tylko nie w kociowej paszczy ..... :(
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 27, 2006 8:51

bardzo ladny sapadek mocznika :D
i kreatynina tez drgnela w odpowiednim kierunku :D


nie probowlas jej mieszac Ipakitine z mokrym ?
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 27, 2006 10:36

Do tej pory nie mieszałam - czasem któryś z chłopaków podjada rosalkowe jedzenie, nie wiem czy to mu nie zaszkodzi .....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 27, 2006 17:45

Szybko tylko wpisuje wyniki z pierwiastków i pędzimy do weta na kolejną kroplówkę - od wczoraj Rosie nie miała wenflonu - pewnie myśli, że to koniec :roll: , a ja brzydka jadę z nią po kolejny ;)

Wapń 2.46 mmol/l
Fosfor 2.46 mmol/l
Sód 152 mmol/l ( 145-156 norma)
Potas 4.96 mmol/l (3.6-5.4 norma)

Może ktoś mądry zaglądnie tutaj i coś napisze - czy mam podstawy do mojego optymizmu ?? I co sądzi o wynikach Rosie ..... Ja jestem laikiem zupełnym ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 28, 2006 8:54

Kasiu, pierwiastki w normie, wiec to wskazuje ze uszkodzone nerki ruszyły.

I tak trzymać :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt wrz 29, 2006 12:33

Dzisiaj czekają nas kolejne badania krwi ..... Rosie nic nie podejrzewa, a ja juz jestem cała w nerwach.....
Może to szybko, ale nadchodzi weekend i Pan Doktor chce sprawdzić czy mamy dalej podawać antybiotyki i wlewy ... Na pewno jeszcze dziś i jutro będa podawane, ale co dalej - czy w niedzielę mam szukać znowu jakiegoś weta .... ?? Poza tym Rosie dostaje antybiotyk prawie trzy tygodnie pod rząd (najpierw Ceporex, a teraz Enroxil) ... więc może już nie trzeba .....

Mam nadzieję, że nie będzie źle .....

W trosce o nereczki naszej Rosie i reszty chłopaków zakupiliśmy poidełko-fontannę .... Ja jestem zachwycona - potrafię siedziec w kuchni i patrzeć jak Futra kombinują przy poidełki ...:) Wczoraj chłopcy umyli mi całą ścianę w kuchni, bo przeciez taki wspaniały wynalazek nie może służyć li tylko do picia ...:) Świetnie sprawdza się w mycu łapek, rozchlapywaniu wody ... A najważniejsze, że koty które do tej pory nie wiele piły znacznie częściej moczą się w wodzie ..... ;)

bardzo prosze o kciuki za dzisiejsze badania Rosie .......
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 29, 2006 15:43

Kasiu, mocno trzymam za najlepsze wyniki Rosiczki :love:
Jestem pewna,że bedzie :ok:
Trzymaj sie cieplutko :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt wrz 29, 2006 15:51

JA także bardzo mocno trzymam za poprawę u Rosie :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 29, 2006 22:00

U naszego kota nic nie może być normalne - zupełnie nie wiem co się dzieje - wet tez nic nie powiedział ....
Ogólnie wyniki - mimo nawadniania i antybiotyku sa gorsze to świadczyło by o tym, że nerki padają zupełnie , ale jest jedno ale....

Ale po kolei :

WBC 20.4
RBC 4.66
HGB 6.6
HCT 21.2
PLT 636
MCV 46
MCH 14.2
MCHC 31.3
RDW 16.7
MPV 9.5

%LYM 12.5
%MON 8.1
%GRA 79.4

#LYM 2.5
#mon 1.6
#GRA 16.3


Mocznik 18.40 (14.28)
Kreatynina 1.1 (2.5)

Przeciez właśnie kreatyninę trudniej wypłukać i ponoć to świadczy o uszkodzeniu nerek - tak cały czas tłuką mi weci - no to co u diabła się dzieje ??

Bardzo prosze o jakieś info - co to może znaczyć ... juz nie wiem co sie dzieje ...
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 29, 2006 22:42

Kasiu, nie potrafie zinterpretowac wyników :(
Porównuje z wynikami Filemona i przy diagnozie Rosie brakuje mi podwyżonej amylazy.
Ona ma ja w normie, a Filemon galopującą :(
Filemon tez ma przekroczony mocznik o 3 jednostki, Rosie również ponad normę....
Moze to nie jest niewydolnośc nerek tylko lekkie uszkodzenie?

Doswiadczeni w temacie nerek, a co wy na to?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości