W tym małym parczku płynie Ślęza i szliśmy cały czas wałami. Niestety bez dokumentacji

Dyktatura pisze:Madzia kibelek też w sumie masz.
Wprowadzaj się.![]()
My nie możemy. Wczoraj musiałam lecieć do panów na budowę i prosić o możliwość skorzystania z ich super pachnącego toi toi'a. To było straszne.![]()
Tak czy siak, we wtorek będzie już sedes podłączony w mieszkaniu. UFFF
Całą majówkę się stamtąd nie ruszę.
Hahahahaha ja wczoraj byłam zmuszona skorzystać z Toitoia na Kuźnikach, powiem Ci że wrażenia na długo zapadające w pamięć. Ale serwis był wykonany dzień wcześniej więc był i papier i woda

klaudiafj pisze:Zazdroszcze ekscytacji przy przeprowadzce. Ja lubie sie przeprowadzac. Uwielbiam porzucac stare i isc na nowe
To zarezerwuj sobie urlop na październik i będziesz nam pomagać


