Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3 1z10!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pon sty 01, 2018 10:53 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Dziękuję wszystkim za życzenia i oczywiście również życzę wszystkiego dobrego :)
Później Wam opiszę moją "zabawę" w minioną noc.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 01, 2018 11:04 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Ziemosław pisze:Dziękuję wszystkim za życzenia i oczywiście również życzę wszystkiego dobrego :)
Później Wam opiszę moją "zabawę" w minioną noc.

O to tak dobrze było ? 8O 8O 8O
Ja właśnie u nas opisałam moją noc i zabawę sylwestrową :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 01, 2018 12:07 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Ewa L. pisze:
Ziemosław pisze:Dziękuję wszystkim za życzenia i oczywiście również życzę wszystkiego dobrego :)
Później Wam opiszę moją "zabawę" w minioną noc.

O to tak dobrze było ? 8O 8O 8O
Ja właśnie u nas opisałam moją noc i zabawę sylwestrową :smiech3: :smiech3: :smiech3:

Ewa Ty masz zawsze najlepsza zabawe, ale teraz to poszlalas :D ale dobrze - czasem trzeba! :mrgreen:


Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 01, 2018 17:37 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

No to teraz czas na mnie.

Kto zna, temu przypomnę, kto nie zna - powiem. Ja dość cicha jestem, lubię książki czytać, nie cierpię spędów na dużą liczbę ludzi z bardzo głośną muzyką. Niewiele piję. To tak tytułem wstępu.

Poszliśmy ze znajomymi na "imprezę" w starej zajezdni tramwajowej. Co prawda koszt wejścia 30 zł za osobę nie był powodem do spodziewania się luksusów, ale to co tam się działo można określić mianem: mordownia.
"Miejsc" na ponad 300 ludzi, z tym że były to takie długie wąskie stoliki jak są na piknikach na dworze (http://brand.info.pl/wp-content/uploads ... 0x50cm.jpg). Poukładane tak ciasno, że siedząc na tej ławeczce, dotykałam plecami jakiegoś gościa, ugh. Ponadto towarzystwo mocno skłonne do integracji, co chwilę przysiadali się jacyś obcy ludzie, domagając się "przytulasa" albo po prostu wciągając mnie w zupełnie nieinteresujące rozmowy pt. "kto kiedy się nawalił,z kim i ile go kac trzymał". Muzyka napierdzielała na full, więc bolała mnie głowa. Z powodu złych dni w miesiącu również bolał mnie brzuch. Więc generalnie miałam nieciekawą minę, w związku z czym padały pytania czemu jestem taka smutna, czemu nic nie piję, co mi jest itp.

Muzyka. Tematem imprezy miały być lata 90., tak więc spodziewałam się klasycznych hitów. Niestety "uraczono mnie" czymś co te hity w moim mniemaniu sprofanowało, a mianowicie jakimiś klubowymi bitami i ogólnym waleniem po uszach. "The Final Countdown" w ogóle nierozpoznawalne...

O północy krótkie życzenia, brak petard, trochę polało się szampana i w zasadzie tyle. Po północy z kolei muzyka już była z tych nowszych, też tegorocznych. Niestety potem zaczął się festiwal polskiego hiphopu i jak usłyszałam z głośników "Suczki" (piosenkę, która mnie osobiście bardzo razi i nie jestem w stanie jej znieść), stwierdziłam że już nie dam rady tam wytrzymać. Zamówiłam taksówkę na 2:00, wróciliśmy szybko do domu i jeszcze wyszliśmy z psem, który z powodu fajerwerków od 18 bał się wyjść na dwór.

Poszłam tam tylko dlatego żeby Michał mógł spędzić czas z kolegami z którymi się dawno nie widział. Dzisiaj przyznał, że i tak długo wytrzymałam (od 20 do 2) i że w zamian za to pojedzie ze mną "na to coś z Miau" :D

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 01, 2018 17:43 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Ale nie było petard, to plus
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 01, 2018 17:52 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

MalgWroclaw pisze:Ale nie było petard, to plus

Niestety koło naszego bloku strzelali jak po***ani. Skubuś cały czas szczekał i przesiedział z teściową pod kołdrą :(

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 01, 2018 18:49 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Ziemosław pisze:
MalgWroclaw pisze:Ale nie było petard, to plus

Niestety koło naszego bloku strzelali jak po***ani. Skubuś cały czas szczekał i przesiedział z teściową pod kołdrą :(

To i tak się ciesz, że nie mieszkasz na moim osiedlu. Ludziki z zasiatkowanego osiedla rzucali petardy na ulicę, poza swoje ogrodzenie. Bo po co mają niszczyć swoje, skoro mogą poniszczyć to, za co płacili inni (ulicę J. od D. do mostu wybrukowano dopiero naście lat temu, za pieniądze mieszkańców istniejących wtedy 3 spółdzielni - mojej, ul. J. nieparzyste numery i ul. M., wszyscy na to wpłacaliśmy do spółdzielni dodatkową kasę).

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 01, 2018 18:52 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

No to taki mało udany Sylwester.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź


Post » Pon sty 01, 2018 21:54 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Ewa L. pisze:No to taki mało udany Sylwester.


Wspomnę jeszcze 2 rzeczy.

1. Z jakiegoś powodu organizatorzy uznali, że przy imprezie na 300 osób odpowiednie zasoby sanitarne to będą 3 toitoie dla panów i 2 kabiny dla pań. Niestety po wizycie w tej toalecie piłam jak najmniej, żeby nie musieć tam iść ponownie...

2. Taniec. Ja tańczyć nie lubię, a raczej lubię, ale wtedy gdy jestem sama bądź z Michałem. Bardzo podoba mi się taniec towarzyski (najbardziej dostojnie walc wiedeński, a najbardziej ekspresyjny - foxtrot), chciałabym się go nauczyć i zamierzam zaciągnąć Michała na jakieś lekcje - w końcu po coś mamy tego multisporta. Natomiast to, co obecnie w tzw. klubach praktykuje się jako taniec, jest dla mnie odpychające i wulgarne. Zwłaszcza to co nazywa się twerking (opis https://pl.wikipedia.org/wiki/Twerking) jest po prostu zaproszeniem do natychmiastowej kopulacji. Zwłaszcza jeżeli dziewczyna jest ubrana tak jak jedna wczoraj: bluzka odsłaniająca prawie cały brzuch, bez stanika, do tego superkrótkie spodenki z wystającymi pośladami a na nogach kabaretki (kończące się na tym odsłoniętym brzucholu). No sorry ale dla mnie takie coś jest po prostu totalnie nie z mojej planety. I wierzcie mi że miesiąc temu jak byliśmy na Andrzejkach i wiek towarzystwa był taki 30+, to zupełnie inaczej to wyglądało. Panie ładnie tańczyły, wirowały sukienkami w obrotach, panowie nieśmiało jakieś kroczki uskuteczniali i było fajnie. To co obserwowałam wczoraj to w dużej mierze wypinanie dupska do faceta (w wersji dla dziewczyn) i podrygiwanie w miejscu oraz obłapianie podstawionego dupska w wersji dla facetów.

A i jeszcze wspomnę o tzw. "kulturze". Przyszliśmy w 6 osób, głównym alkoholem była niestety wódka. Ja wzięłam sobie 200 ml Soplicy orzechowej bo wiem jaki jest mój limit i 3-4 kieliszki to max. Dopóki siedzieliśmy, tak jak przyszliśmy, przy stole (około godziny) wypiłam 2 kieliszki i nie było problemu. Natomiast później przy każdym podejściu do stolika ktoś szukał kieliszka z którego pił wcześniej. Nieraz okazywało się, że ktoś "kto się dosiadł" się owym kieliszkiem poczęstował, wypił i poszedł. Michał nie miał nic przeciwko temu, ja natomiast odpuściłam sobie jakiekolwiek próby znalezienia "swojego" kieliszka bo nie wiadomo, jaka - za przeproszeniem - morda się w tym moczyła. Na szczęście mieliśmy dużo plastikowych kubeczków i po wypiciu soczku zaraz go wyrzuciłam. Jak wspomniałam w pkt 1, to było wszystko, co wypiłam.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 01, 2018 22:04 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

zdecydowanie zgadzam się z Tobą w temacie tańca, teraz wszystko jest takie wulgarne, i ruchy i stroje :roll:
niemodna już kultura i romantyzm, smutne to
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon sty 01, 2018 22:13 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

cytryna pisze:zdecydowanie zgadzam się z Tobą w temacie tańca, teraz wszystko jest takie wulgarne, i ruchy i stroje :roll:
niemodna już kultura i romantyzm, smutne to

Cytrynko dziękuję! głos rozsądku w tych dziwnych czasach :ok:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 01, 2018 22:21 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

8O to mieliście pecha wybierając takiego zbiorowego sylwestra. Ja lubię w domu, w gronie najbliższych. Wszelkich balow nie znoszę.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon sty 01, 2018 22:24 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

A co to jest to coś z miau? :D :D
ser_Kociątko
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MB&Ofelia i 135 gości