
Straciłam już w życiu sporo zwierzaków przez te wszystkie lata, ale nigdy nie nauczę się z tym godzić i zawsze boli bardzo...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KatS pisze:No własnie widzę, że smutno, nawet przez to wczoraj wolałam się nie meldować bo jakos tak głupio wparzać w srodek takich smutnych chwil
Straciłam już w życiu sporo zwierzaków przez te wszystkie lata, ale nigdy nie nauczę się z tym godzić i zawsze boli bardzo...
kalair pisze:To prawda, zawsze boli, ale z czasem ból jest mniejszy. Dodatkowo taka nagła śmierć jest szokiem, z którego się trzeba otrząsnąć. Tu na forum chyba większość zetknęła się z bolesną stratą.
kalair pisze:Co to za odżywka?
Ja miałam ostatnio robione akrylem, i prawie 3 tyg. trzymało. A za drugim razem nie czekałam, aż koleżanka mi zmyje specjalnym preparatem, tylko sierota spiłowałam. I to dwa paznokcie baaardzo, że cienki panokieć został. Więc jak mi zrobiła, to te dwa szybko poszły. Ale ogólnie ten akryl bardzo fajnie trzymał, i nic mi się nie robiło z paznokciami.
Nelly pisze:kalair pisze:To prawda, zawsze boli, ale z czasem ból jest mniejszy. Dodatkowo taka nagła śmierć jest szokiem, z którego się trzeba otrząsnąć. Tu na forum chyba większość zetknęła się z bolesną stratą.
Tak, z czasem mniej boli wiadomo. Ale bywa, że nigdy do końca nie mija, nawet po dłuuugich latach. Ja tak mam z małą Szarotką. Wspominam o niej na wątku Sihaji. Każdego zwierzaczka, który odszedł mam w sercu, oczywiście, że tak i jak wspominam to smutno mi. Choć lepiej wspominać wesołe chwile z nimitak się powinno wspominać ale ja to już jestem taki bardziej smutas niż wesołek
Ale pracuję nad tym!
Postanowiłam zmienić się w radosną optymistkę
![]()
Nelly pisze:kalair pisze:Co to za odżywka?
Ja miałam ostatnio robione akrylem, i prawie 3 tyg. trzymało. A za drugim razem nie czekałam, aż koleżanka mi zmyje specjalnym preparatem, tylko sierota spiłowałam. I to dwa paznokcie baaardzo, że cienki panokieć został. Więc jak mi zrobiła, to te dwa szybko poszły. Ale ogólnie ten akryl bardzo fajnie trzymał, i nic mi się nie robiło z paznokciami.
Sally Hansen jak pisałam mi już nic nie pomagał, żaden. Kiedyś owszem.
Odżywka to Eveline - 8 w 1 Total action. Skoncentrowana odżywka do paznokci. Ale 8 w jednym (nie ta dziewięć w jednym)
Myślałam, że zapytasz co łykam bo sporo się o tym rozpisałam![]()
Sporo czytałam, wszystkie produkty, które polecają przy problemach z pazurkami zawierają witaminy z grupy B (niektóre sporo ale już nie pamiętam co) Prosiłam siostrę, która akurat szła do dermatologa, żeby podpytała o to rozdwajanie potężne paznokci, może coś poradzi. Vit. B.
No więc wytrwale, trzy raz dziennie zaczęłam brać Vit B compleks. Co prawda tam jest tylko kilka z grupy witamin B ale od tego zaczęłam. No i jak pisałam, nie od razu oczywiście ale vit B - brana naprawdę regularnie, zawzięłam się + ta odżywka zdziałały jak dla mnie cuda. Nadal łykam vitaminę. Co ogólnie dla mnie jest wskazane tylko jakoś nigdy nie brałam regularnie, zaczęłam potem zapominałam i tak..
Spróbuj. To jest tak prosta rzecz, a dała mi tak spektakularne efekty, że też wcześniej nie drążyłam tematu. Tylko wszystko na paznokcie i na paznokcie a to trzeba też było od wewnątrz zadziałać i to tylko witaminami B.
A żeby trochę ochronić lakier i przedłużyć jego trwałość maluj na zakończenie jakimś Top Coat utwardzaczem do lakieru lub choćby bezbarwnym lakierem. Poza tym, nie przy każdym lakierze idzie, bo przy niektórych widać ale same końcóweczki popraw, brzegi przemaluj. Bardzo ratuje.
klaudiafj pisze:Hej
Wy się tak znacie to może mi poradźcie jakiś zestaw do pielęgnacji stóp? Szwagierka zazyczyla sobie na ur. Myślę o tym z shola, o którym mówiłaś, ale jeszcze nie sprawdziłam co to i za ile to. I czy kupie to w rossmanie? Albo przez net lepiej? Nie lubię kupować przez net - zawsze coś dostaje w zniszczonym pudełku :/
Moli25 pisze:Hej hej
Potwierdzam witaminę B, utwardza płytkę i paznokcie sie nie rozdwajają.
Miłego dnia!
klaudiafj pisze:Hej
Wy się tak znacie to może mi poradźcie jakiś zestaw do pielęgnacji stóp? Szwagierka zazyczyla sobie na ur. Myślę o tym z shola, o którym mówiłaś, ale jeszcze nie sprawdziłam co to i za ile to. I czy kupie to w rossmanie? Albo przez net lepiej? Nie lubię kupować przez net - zawsze coś dostaje w zniszczonym pudełku :/
Moli25 pisze:klaudiafj pisze:Hej
Wy się tak znacie to może mi poradźcie jakiś zestaw do pielęgnacji stóp? Szwagierka zazyczyla sobie na ur. Myślę o tym z shola, o którym mówiłaś, ale jeszcze nie sprawdziłam co to i za ile to. I czy kupie to w rossmanie? Albo przez net lepiej? Nie lubię kupować przez net - zawsze coś dostaje w zniszczonym pudełku :/
W rossmanie masz to
uważam ze jest bardzo dobre. stosowane regularnie daje naprawdę dobre efekty.
Ale jako kosmetolog polecam ścieranie martwego naskórka na pietach na sucho, nie moczyć stóp przed zabiegiem.
dopiero po starciu wszystkiego wymoczyć porządnie, peeling gruboziarnisty do stóp, uwielbiam serie Bielendy do stóp, mam ten peeling
nie widziałam go na pewno w rosmmanie, ani w innej drogerii, trzeba poszukać w internecie, albo w hurtowniach kosmetycznych.
do tego mocne nawilżenie
raz w tygodniu polecam mocne nawilżenie
nawilżyć kremem do stop, owinąć folią spożywczą i założyć skarpetki i do spaniauwaga na poślizg na próbujących, można wywinąć orła
ale efekt super !
Moli25 pisze:[Ale jako kosmetolog
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 50 gości