Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

[KatS]

Kołnierzyk musi być bardzo stylowy
Moja kotka sprzed lat pogryziona przez kota nosiła kiedys taki kołnierz wykonany chałupniczo, bo to były czasy, gdy jeszcze nie wszystkie kocie gadżety były łatwo dostępne. Zrobilismy jej taki z podkładki pod naczynia, czerwonej w białe grochy. Naprawdę pięknie w nim wyglądała, wyjątkowo do pysia jej były te kolory

Piękne dziewczynki, Teresia taka zblazowana i znudzona A Igunia to Igunia, wiadomo czemu to moja ulubienica To spojrzenie ma identyczne jak Stella jak ją cos zafascynuje.

[Kotimont]

Zaraz, a może dziewczyny przez satelitę nadawały do siebie

KatS, czy Stella ma pręgę przez cały grzbiet?
Iga ma plamę w kształcie profilu czarnej jędzy z długim nosem

[KatS]

Piekny grzbiecik
Stella ma taką długą pręgę typowo jak to tygrysia, a nie plamę. Do tego co i rusz jakies przebłyski rudego
Możliwe, ża nadawały do siebie i pewnie lepiej nie wnikać na jaki temat

[Kotimont]

Miki mocno się dziś zmachała.
Około południa zaczęła liczyć spadające płatki śniegu.
Byla wręcz przyklejona do szyby i tylko łebek lekko się unosił podczas liczenia.
Dwie godziny później oslabła i poszła spać

[KatS]

Ile naliczyła?

[Moli25]

Ale tu piękne zdjecia
Same fajne kotki

Czesc wszystkim


Edit: pomyliłam watki!

[Kotimont]

Chyba sama nie wie ile naliczyła, bo zawiesiła się podczas liczenia. Dobrze, że kiwanie głową zakończyło się po zresetowaniu kota

A ja chciałam podgrzać Teresce wołowinę w mikrofali, żeby się żarłoczna kocina nie przeziębiła świeżo wyjętą z lodowki. Bo przecież czekać nie zamierzała. Tupała i groźnie pomrukiwała.
Niestety, mięso zdążyło się wpół zagotować. TAKIEJ wołowiny Teresia nie zje...
Na szczęście pojawił się wszechobecny odkurzacz niechcianej zawartości kocich misek w osobie Mikiszki i wołowina stala się wspomnieniem.
Obrażona Tereska zażądala pasztetu, ktorym chcialam obłożyć własne kanapki.
A jak Tereska chce to i ma

Moli, fajne kotki pozdrawiają tyż fajne i charakterne towarzystwo z Molinkowa

I jak tu spać, skoro trwają zawody biegowe przez całe mieszkanie?!

[KatS]

To jednak miło ze strony Tereni, że dała się przebłagać pasztetem!

[Kotimont]

Diabeł od 2 dni chodzi na golasa, w nagrodę za to, że nie wyhodował nowych ran, a stare (odpukać) zostawił w spokoju.
Odzyskał wigor, a Miki nie posiada się że szczęścia, bo znów ma kompana do szaleńczych wyścigów.
Tereska też się ożywiła i zaczepia Diabła i zaprasza do gonitw.
Diabeł czując się lekko pofrunął w związku z tym (znów) na choinkę.

[Moli25]

Taki czorny ten diabeł ze ino tylko gałeczki sie świeca w tej choince

[klaudiafj]

Przywitamy się nocna pora ale tu kociascie, tyle futerek przepięknych Haha tez mam takie zdjecie Tosi w choince. NIC czarnego nie widac tylko paczalki
Dobrej nocy Wam wszystkim

[Kotimont]

Witamy serdecznie Klaudio, nocną porą
Widzę, że u Ciebie też same dziewczyny
Śliczne takie
Śpijcie smacznie i wpadajcie do nas

[klaudiafj]

Same Dziewczyny będziemy wpadać z przyjemnością zapraszamy też do nas
Dobranoc

[Kotimont]

Och, jakież szaleństwo koty miały zgotowane przed północą
Dobre pół godziny biegów za wędką.
Iga nie była zainteresowana sportem i ułożyła się do snu, natomiast 3 zawodniczki wystartowały.
Diabeł ma niespożytą energię, biegał, skakał najdłużej i w ogóle się nie zużywał.
Tereska bardzo poważnie traktuje wędkę: trzeba upolować końcówkę i rozgryźć na kawałeczki.
Miki pokazała, że jednak waga robi swoje. Próbowała polować stacjonarnie, jedynie łapką i paszczą i dziamgotała coś szczerząc zęby.
A potem była już tylko cisza. Kotostwo padło.

[Gosiagosia]

Witajcie !
Pozdrawiam niedzielnie koteczki
Ja wolowinke przygrzewam na czajniku, bo tez w mikrofalowce za bardzo sie grzeje. Ja mam odkurzacz Hugonek ten wciagnie wszystko