Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
marta-po pisze:Przy takim zapaleniu pęcherza trzeba zadziałać szybko i silnie. Sama miewałam zapalenie pęcherza, dlatego wiem jakie to jest bolesne. Sądzę, że antybiotyk w takim przypadku to coś niezbędnego, mimo, że też jestem przeciwniczką ich brania i staram się ich unikać.
Satirra pisze:Twój ostatni post jednak świadczy o tym, że kotka jest w stresie i ma osłabioną odporność. Nikt nie mówi, że masz nerwicę, na nerwicę to są psychotropy a nie zioła...
Ja wolę podawać zioła niż antybiotyki. Każdy antybiotyk ma skutki uboczne. Wystarczy poczytać ulotkę. Nawet "głupie" leki przeciwbólowe mają całą litanię powikłań w ulotce.
agusialublin pisze:Satirra pisze:Twój ostatni post jednak świadczy o tym, że kotka jest w stresie i ma osłabioną odporność. Nikt nie mówi, że masz nerwicę, na nerwicę to są psychotropy a nie zioła...
Ja wolę podawać zioła niż antybiotyki. Każdy antybiotyk ma skutki uboczne. Wystarczy poczytać ulotkę. Nawet "głupie" leki przeciwbólowe mają całą litanię powikłań w ulotce.
a ja bym wolałabym podać kotu leki przeciwbólowe niż patrzeć jak cierpi
i nie zawsze na wszystko ziółka pomagają
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości