Perełeczka i Chomiki, czyli 1+2 - Popiołek u TŻa :) ♥

Kochana jesteś :1luvu:

Znów chora?

Kobito, może zacznij łykać coś na odporność. W ostateczności sok z buraków - ponoć skuteczny, ale niedobry jak cho...roba (trauma mojego dzieciństwa :evil:

).

Pełełka, tuptaj do nas szypko szypko na bałkoning! Łapiemy se bzykacze!
Mała Ciorna Carmen polująca

Carmenku, juz tuptam. U nas beznadzieja, Duza smarka i krzyka na mnie ze jej sie rozkladam na komputrze, a przeciez on cieply! Mowi, ze ineterenety nie dzialywuja i caly czas trzyma ten mniejszy komputr wew lapkach. Chyba jej go spacam z biurka.
Perelka pacajaca

Madzia polecam na odporność Ecomer. Mnie zawsze rozkładało po wakacjach jak do pracy wracałam. Gardło odzwyczajone od ciągłego gadania, uczniowie kichający, październik-listopad to dla mnie był mur beton L4. Przez 2 lata od września do grudnia łykałam sumiennie ecomer i już któryś rok z rzędu nie choruję praktycznie wcale (w porównaniu z tym co było)

"Czosnek, najlepszy jest czosnek" - tak mówi mój sąsiad, starszy pan.
Tylko to trochę ryzykowna kuracja :mrgreen:

Hej

Hej hej! Mialam sie dzis wyspac do 10 ale tlukaca sie Kaska obudzila mnie o 8. No to sobie leze Perelsem. Pisze oczywiscie z telefonu, nawet nie chce wlaczac kompa bo znowu sie wnerwie.

Ciebie Kaśka, a mnie mucha. Witamy w klubie niewyspanych.

Si, widzialam w Waszym watku. Ale pisanie na telefonie to jakis koszmar. Podobnie jak kretyn, ktory ciagle wali pieprzonym mlotkiem! Stuk stuk stuk STUK! Szlag mnie trafi zaraz.

Spoko. My mamy w pracy remonty. Najpierw piony wod-kan, teraz elewacja. To dopiero jest hałas! Nie cały czas, na szczęście. I na szczęście, ja się potrafię tak skupić na robocie, że nie przeszkadza mi wiertara za ścianą albo za oknem.

Stuk stuk stuk stuk stuk...
Dupa. Nie dziala net w kompie, nie moge robic opisow, a zostalo mi jeszcze 1/3 calosci. Mialam je skonczyc do konca kwietnia

Madzia coś z sieciową czy to wina dostawcy internetu ?

Witaj Madziu
jeśli pod nosem wyskoczyło Ci zimno to ja to dziadostwo załatwiam tak:
pęcherzyki przebijam cieniutką igłą do zastrzyków, przemywam i to dość mocno spirytusem, boli ale skutkuje - rankę najlepiej posmarować maścią oxycord (to steryd więc ostrożnie) operację nieraz trzeba powtarzać

Miraclle pisze:Madzia coś z sieciową czy to wina dostawcy internetu ?

Sieciowa. Net działa na telefonie, więc komputer nawala. Na razie Pysio coś poklikał i działa, ale nie wiem ile to potrwa.

isabell36 pisze:Witaj Madziu
jeśli pod nosem wyskoczyło Ci zimno to ja to dziadostwo załatwiam tak:
pęcherzyki przebijam cieniutką igłą do zastrzyków, przemywam i to dość mocno spirytusem, boli ale skutkuje - rankę najlepiej posmarować maścią oxycord (to steryd więc ostrożnie) operację nieraz trzeba powtarzać

Na szczęście tylko pryszcz. Zimna miałam dużo jak byłam mała, już od ponad roku (tfu, tfu) nie miałam, ale za radę dziękuję

ja się od początku roku borykam - straszne i bolące :evil:

Perełeczka i Chomiki, czyli 1+2 - Popiołek u TŻa :) ♥

Kto przegląda forum