Królowa Sasza i król Forest.

[aamms]

Dopiero przeczytałam..
Współczuję ogromnie..

[felusia]

Cookie[`]

[Sis]

malutka... przytulam...

[gosiaa]

Dostała od Was to co najważniejsze, dom i miłość.
Tylko dlaczego dostała tak mało czasu...
Cookie [']

[fenek_k]

Bardzo wspolczuje

[tamiss]

Cookie [*]

[korbacz9]

Nic nie wypełni pustkę w sercu. Żegnaj maleńka

[kicikicimiauhau]

Bardzo mi przykro
Cookie (*)

[Annaa]

Bardzo przykro

[monmar]

...najgorsze są wieczory... idziesz spać a Ona nie czeka na Ciebie na swojej poduszce...

to jest nasze ostatnie zdjęcie...

[ruru]

Cookie Cukiereczku...do zobaczenia.....

brak mi słów

[magdaradek]

jak to? jak to możliwe?
Nie mogę uwierzyć!!!
Cookie [*]

[monmar]

Bardzo ciężko jest mi wrócić na wątek, ale życie toczy się dalej. Cookie będzie zawsze w naszych serduchach. Dała nam mnóstwo radości i niezapomnianych chwil. Pokazała, że pers może mieć dużo z kota i na zawsze pozostanie dla mnie ideałem kociego charakteru

Jako osoba mega przewrażliwiona na punkcie zdrowia moich kotów na fali traumy związanej z chorobą Cookie postanowiłam zaciągnąć Saszę na badania wszerz i wzdłuż. Forest jest pod stała kontrolą cały czas. Wyniki krwi Saszy są w normie . Siuśki wyszły średnio. Saszka ma stan zapalny, (który jej powraca co jakiś czas, niestety) ale Pani doktor zapodała już antybiotyk i wczoraj po dwóch tygodniach oddaliśmy mocz na kontrol. Zobaczymy co wyjdzie i za dwa tygodnie powtórzymy kolejny raz. Tak więc o pannę jestem spokojna.
Wczoraj powtórzyliśmy również Forestową krew, żeby zobaczyć czy tarczyca się obniżyła i jak na leczenie zareagowała wątroba. Musimy Forkowi ogarnąć wyniki bo musi mieć zdjęty kamień z zębów... . Dziad nie je wogule suchego i wszystko mu się osadza na pozostałym uzębieniu, więc musimy mu to zrobić bo za chwilę może być problem ze stanami zapalnymi.
Czekamy na wyniki, mam nadzieję dobre

[Sis]

Za Forestowe wyniki
A może on chciałby jeść przysmaki na ząbki? Np. sanabelle ma fajne.

[monmar]

A może on chciałby jeść przysmaki na ząbki? Np. sanabelle ma fajne.

Raz mieliśmy coś takiego ze Smilli podajże w jakimś gratisie. Owszem podjadał ale zamiast gryźć połykał od razu . Może Sanabelle są jakieś większe kawałeczki. Akurat zamówienie z zooplusa na schroniskową bombkę będę robić do dorzucę do koszyka.

Co do wyników futer to wątrobą Forka jeszcze nam się pogorszyła (jak nie urok to sraczka) .
ALT - 292 było 198 a norma do 107
AST - 75 było 43 norma do 44
GGT - 2 było 1 norma do 10
bilirubina całkowita - 1,02 było 0,35 norma 0,5-1,2
albumina 27 było 17,4 norma 27-39
bialko calkowite 6,72 bylo 7,59 norma 6-8
cholesterol 239 norma 12,900-38,600
tak to wygląda tarczyca zmalała z 53 do 40 norma do 38,600. Także jeszcze zbijamy. Do tego Forest dostał lek na wątrobę w zastrzykach co drugi dzień w sumie pięć zastrzyków podskórnych. Potem powtarzamy wyniki. Kurde tak się zastanawiam o co z nim chodzi jak ustabilizowaliśmy nerki to siadła wątrobą. Czy to może mieć powiązanie z tą znowu podwyższoną tarczycą. Wyniki wątrobowe do tej pory miał zawsze w normie. Tak bym chciała żeby on się dobrze czuł i sobie szczęśliwie z pełną miseczką dziadkował

Saszki siuśki lepsze. Jeszcze jest stan zapalny więc dostała kolejna dawkę antybiotyku ale widać poprawę. Za dwa tygodnie powtarzamy badania.