Wątek Kotek Trójimiennych . Perełka i Fuku zapraszają .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 18, 2013 20:21 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Ooo wy... :twisted:




No doooobra, niech wam będzie. Tylko przepis podaję "na oko" :wink: bo tak się to robi.

Potrawa składa się z dwóch części. Pierwszą jest tenże kwas z beczki czyli Życie Romana. Drugą - to z czym się to je.
No więc kwas z beczki: gotujemy wywar z kości (wołowa, ew. wieprzowa - nie drób) i warzyw (marchew, pietruszka, seler, por), sól, pieprz, liść laurowy i majeranek (ja majeranku nie lubię, więc daję mało, ale akurat w tej potrawie powinien być), plus 1 surowy, pokrojony w plasterki burak. Jak warzywa będą miękkie, dodajemy "kwas z beczki" - a mianowicie wodę z kiszonej kapusty (albo bezpośrednio z beczki, albo - jak się gotuje kapustę na pierogi czy krokiety, to można wykorzystać wywar po odsączeniu kapusty). Kwasu do smaku, jak kto lubi, ja lubię kwaaaśśśśśne! Na koniec, już po zestawieniu z gazu/prądu, zabielamy rozbełtaną śmietaną. No i mamy kwas z beczki.
Teraz "dodatek". Pracochłonny, ale pycha. Bierzemy kartofelki, obieramy, płukamy i trzemy na drobnej tarce, jak na placki ziemniaczane (ja jestem leniwa, więc zwykle używam miksera :oops: ). Starte kartofelki odsączamy porządnie z wody, najlepiej przez płócienną ścieraczkę lub jeszcze lepiej przez płócienny woreczek (uwaga, żeby nie porozrywać ściereczki - mi się to zdarzyło. Jak się tą wodę odsączy do jakiegoś garnka, to po chwili można ją odlać delikatnie, a do wyciśniętych kartofelków dodać skrobię, która osadzi się na dnie garnka. Miazgę kartoflaną wykładamy na stolnicę (ew. do miski) i zagniatamy z mąką (zwykłą pszenną), niektórzy dodają też jajko. Uwaga żeby mąki nie było za dużo, "ciasto" może się lekko lepić. Zagotowujemy w dużym garnku osoloną wodę, bierzemy po troszkę ciasta, formujemy kluski w kształcie kulki lub podłużne (no takie kulane, belemnity takie) i wrzucamy do wrzątku. Co ileśtam klusek warto przemieszać. Chwilę pogotować (dosłownie parę minut), odcedzić.
Wersje jedzenia:
1. kluski do michy, zalać zupą i zajadać
2. zupę do miski (albo do kubka), kluski na talerz, polać skwarkami i zapijać kluski zupą
Ja wolę wersję nr 1

Uffff! Ale się napisałam!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 18, 2013 20:48 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Perełka! Fukusia! Przytuptajcie do mię na rypcię! Mniamyśną rypcię, mniam!
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 18, 2013 22:59 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Obrazek
do juterka !
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.


Post » Śro gru 18, 2013 23:05 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

część Basiu.
dziś naprawdę idę precz od kompa . :( .

od 20 idę się ogarnąć i wykąpać :ryk: :ryk:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro gru 18, 2013 23:08 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Nieźle ci idzie :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro gru 18, 2013 23:12 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

jak zawsze :evil:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Czw gru 19, 2013 6:51 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

to mi wygląda na uzależnienie
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Czw gru 19, 2013 10:32 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Cześć! :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 19, 2013 15:45 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

ja dopiero teraz tu trafiłam. oczywiście musiała wygrać Ofelia i ten przepis naprawdę jest niczego sobie. chyba się skuszę:D

a co u kotków wieloimiennych słychać?

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 19, 2013 16:37 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

MB&Ofelia pisze:Ooo wy... :twisted:




No doooobra, niech wam będzie. Tylko przepis podaję "na oko" :wink: bo tak się to robi.

Potrawa składa się z dwóch części. Pierwszą jest tenże kwas z beczki czyli Życie Romana. Drugą - to z czym się to je.
No więc kwas z beczki: gotujemy wywar z kości (wołowa, ew. wieprzowa - nie drób) i warzyw (marchew, pietruszka, seler, por), sól, pieprz, liść laurowy i majeranek (ja majeranku nie lubię, więc daję mało, ale akurat w tej potrawie powinien być), plus 1 surowy, pokrojony w plasterki burak. Jak warzywa będą miękkie, dodajemy "kwas z beczki" - a mianowicie wodę z kiszonej kapusty (albo bezpośrednio z beczki, albo - jak się gotuje kapustę na pierogi czy krokiety, to można wykorzystać wywar po odsączeniu kapusty). Kwasu do smaku, jak kto lubi, ja lubię kwaaaśśśśśne! Na koniec, już po zestawieniu z gazu/prądu, zabielamy rozbełtaną śmietaną. No i mamy kwas z beczki.
Teraz "dodatek". Pracochłonny, ale pycha. Bierzemy kartofelki, obieramy, płukamy i trzemy na drobnej tarce, jak na placki ziemniaczane (ja jestem leniwa, więc zwykle używam miksera :oops: ). Starte kartofelki odsączamy porządnie z wody, najlepiej przez płócienną ścieraczkę lub jeszcze lepiej przez płócienny woreczek (uwaga, żeby nie porozrywać ściereczki - mi się to zdarzyło. Jak się tą wodę odsączy do jakiegoś garnka, to po chwili można ją odlać delikatnie, a do wyciśniętych kartofelków dodać skrobię, która osadzi się na dnie garnka. Miazgę kartoflaną wykładamy na stolnicę (ew. do miski) i zagniatamy z mąką (zwykłą pszenną), niektórzy dodają też jajko. Uwaga żeby mąki nie było za dużo, "ciasto" może się lekko lepić. Zagotowujemy w dużym garnku osoloną wodę, bierzemy po troszkę ciasta, formujemy kluski w kształcie kulki lub podłużne (no takie kulane, belemnity takie) i wrzucamy do wrzątku. Co ileśtam klusek warto przemieszać. Chwilę pogotować (dosłownie parę minut), odcedzić.
Wersje jedzenia:
1. kluski do michy, zalać zupą i zajadać
2. zupę do miski (albo do kubka), kluski na talerz, polać skwarkami i zapijać kluski zupą
Ja wolę wersję nr 1

Uffff! Ale się napisałam!



ufff! pracochłonne
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 19, 2013 19:42 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

mir.ka pisze:ufff! pracochłonne

Pracochłonne, owszem. Ale jakie pyyyyszne! :mrgreen:
PS. Kluski można też jeść bez zupy, z twarogiem i ze skwarkami lub cebulką. Ale z kwasem z beczki są idealne.

A gospodarza wątku gdzieś wcięło... 8O
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw gru 19, 2013 19:46 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

jest ino je :mrgreen:
a z pełnom gembom nie wypada mówić w towarzystwie :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Czw gru 19, 2013 19:51 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

kuba.kaczor13 pisze:jest ino je :mrgreen:
a z pełnom gembom nie wypada mówić w towarzystwie :ryk: :ryk: :ryk:



normalne o tej porze :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 19, 2013 20:00 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Witajcie moi drodzy .Zostało mi zarzucone uzależnienie tym Forum.

TAK JESTEM UZALEŻNIONY .Od fajnej atmosfery i przesympatycznych współpiszących :ok:

Ponadto zaświadczam wszem i wobec że czynię to bez szkody dla moich bliskich oraz
posiadanych na stanie kotufffff. :kotek:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 41 gości