Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis i Gonzo :)

to u mnie tak było jak mam przywiozła kiedyś - właśnie specjalnie dla kotów - piłeczki golfowe, które po krzywej podłodze się tak toczyły że kot siedział jak zahipnotyzowany!

dziękujemy za odwiedziny :1luvu:

Takie odwiedziny to sama przyjemność

mój kotek jest zafascynowany wszystkim, ale nie zabawkami przeznaczonymi dla kotów

kocha papier toaletowy, notatki, teczki, ładowarki do telefonów, wisiorki, bransoletki.. :ryk:

bebzol pisze:Takie odwiedziny to sama przyjemność mój kotek jest zafascynowany wszystkim, ale nie zabawkami przeznaczonymi dla kotów kocha papier toaletowy, notatki, teczki, ładowarki do telefonów, wisiorki, bransoletki..

...chusteczki, kable od lampek, moje włosy, wszelakie worki, długopisy, myszkę od lapka...

:mrgreen:

no i wymieniać można do rana

Bry

Bry

jutro będą zdjęcia! dzięki temu, że luty słoneczny i ciepły, koty chętnie balkonują i dają się fotografować

a dzisiaj mój tata ratował potrąconego kota (tata jeździ jako lekarz w karetce)

więcej opowiem jutro, jak wróci do domu.

Ojej, biedny kotek, nic mu nie jest?

w mailu tata napisał że chyba złamana tylna łapka

pisał też, że zawieźli go na Paluch, mam nadzieję że tam się nim dobrze zajmą..

Ojej

Biedulek, mam nadzieję że wydobrzeje kiciulek...

Ale masz ładne kotki :1luvu:

Annaa pisze:Ale masz ładne kotki

dziękujemy :1luvu:

Twój post przypomniał mi że miałam wstawić zdjęcia..

Fotki - tak.
Co z tym potrąconym kotkiem?

no właśnie się nie dowiedziałam, ale obstawiam że to ten:

http://www.paluch.org.pl/index.php?do=a ... _lat=&idz=

ta czarna kotka, data by się zgadzała, kolor ze zdjęcia od taty również. zaglądam na stronę Palucha, może coś tam się pojawi.. albo Kuba coś będzie wiedział?