Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnAArczyK pisze:Witamy się i informujemy, że właśnie pańcia łobuzerii wróciła z zakupów (takich tyci, tyci, tylko to co potrzebne do żarełka dla dużych, małe dostaną z zooplusa)
Ale zanim dotarłam do sklepu![]()
![]()
Wyszłam za furtkę, lezę sobie do ulicy, dowlokłam się do przejścia i czekam...
Samochody zwalniają, ale żaden nie stanął:)
Naprzeciwko z zakupami wraca sąsiadka i przez całą szerokość jezdni tak się radośnie do mnie śmieje , że zwątpiłam![]()
Oglądam się za siebie, i nic... patrzę w lewo, w prawo i nic, spojrzałam na nogi, na szczęście buty w komplecie, a samochody zwalniają![]()
Sąsiadka zdążyła przejść przez jezdnię a ja dalej stoję...
Gdy do mnie doszła spytała, od kiedy ja tak parami na zakupy:) Spojrzałam jeszcze raz na dół i wtedy zobaczyłam ratlerka![]()
Stał obok mnie i też grzecznie czekał...
Ten ratlerek![]()
No tak, Rambuś robi za psa![]()
i to psa obronnego![]()
Ale z niego fajny kotuś![]()
O mało nie wyszłam z własnej skóry i nie stanęłam obok![]()
Nie wiem kiedy on mnie dogonił, gdy wychodziłam był u brata:)
agusialublin pisze:AnnAArczyK pisze:Witamy się i informujemy, że właśnie pańcia łobuzerii wróciła z zakupów (takich tyci, tyci, tylko to co potrzebne do żarełka dla dużych, małe dostaną z zooplusa)
Ale zanim dotarłam do sklepu![]()
![]()
Wyszłam za furtkę, lezę sobie do ulicy, dowlokłam się do przejścia i czekam...
Samochody zwalniają, ale żaden nie stanął:)
Naprzeciwko z zakupami wraca sąsiadka i przez całą szerokość jezdni tak się radośnie do mnie śmieje , że zwątpiłam![]()
Oglądam się za siebie, i nic... patrzę w lewo, w prawo i nic, spojrzałam na nogi, na szczęście buty w komplecie, a samochody zwalniają![]()
Sąsiadka zdążyła przejść przez jezdnię a ja dalej stoję...
Gdy do mnie doszła spytała, od kiedy ja tak parami na zakupy:) Spojrzałam jeszcze raz na dół i wtedy zobaczyłam ratlerka![]()
Stał obok mnie i też grzecznie czekał...
Ten ratlerek![]()
No tak, Rambuś robi za psa![]()
i to psa obronnego![]()
Ale z niego fajny kotuś![]()
O mało nie wyszłam z własnej skóry i nie stanęłam obok![]()
Nie wiem kiedy on mnie dogonił, gdy wychodziłam był u brata:)
rudy kociak pisze:Oj Duża,Duża przecież Rambuś robił za kota obronnegono pomyśl a jak by napadł cię ktoś to miałaś bodygarda
Caragh pisze:Buziaczki i drapanko dla mojego kochanego przystojniaka![]()
![]()
barbarados pisze:Ale ma zblazowana minkę. Ja cały czas mówię : apteczki musimy zaopatrzyc w leki na serce i na uspokojenie .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości