Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 06, 2011 8:50 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Loki też dla towarzystwa, bo sam się przecież ganiał nie będzie 8)
A ten mały gópol leci do niego, jak tylko usłyszy grrrriiii? śpiiiisz?
A potem, zagoniona do kąta piszczy i gryzie go w uszy :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 06, 2011 14:42 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Bardzo proszę o zaglądanie na bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=134033 :1luvu:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 06, 2011 17:51 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

ach, a umnie kotki spia ze mna, przytulaja sie ladnie, Bombi zaczyna swoją aktywnosc tak 15 minut przed moim budzikiem. ale jak widzi ze leze jeszcze to Xelmo tez sie dolącza i tak z minutke przed budzikiem oba gruchaja do ucha i wilgotne noski wsadzaja w oczy:D
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw paź 06, 2011 18:57 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

pozytywka pisze:Zamknięte drzwi, to obelga dla kota :evil:

Dokładnie :P Moje nie tolerują :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt paź 07, 2011 8:00 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Zrobiłam drugi chlebek: pszenno-żytni z otrębami, na mleku.
I już wiem, że kupować chleba więcej nie zamierzam :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 07, 2011 8:01 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

czemu tak szepczesz?
żeby ci się pół Krakowa na degustację nie zleciało? ;)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 07, 2011 8:02 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

A żeby nie było, że się piekarniczo panoszę na wątku kocim :lol:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 07, 2011 8:07 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

no proszę cię
Ja ci tu zaraz wytłumaczę, jak chleb się wiąże z kotami
Loki przepada za chlebem, drożdżówkami, gotowanym makaronem, nawet ryż potrafi wyjeść z gara
niektóre koty bardzo lubią chleb
a już chleb pieczony w domu, po prostu ubóstwiają :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 07, 2011 8:09 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

A to prawda!
Mogę na tapczanie swobodnie jeść schabowego albo wędzoną makrelę, ale jak wczoraj usiadłam z pajdą świeżego chlebka, to się nie mogłam od kotów opędzić :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 07, 2011 8:12 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

no widzisz 8)
jaki koci temat

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 07, 2011 8:41 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Też bym piekła jakbym czasu więcej miała. Ale kupuję z czystym sumieniem, bo pod blokiem mam rewelacyjną piekarnię. Robią bardzo prawdziwe, naturalne chleby, niektóre na zakwasie :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 09, 2011 20:19 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 09, 2011 20:47 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:Zrobiłam drugi chlebek: pszenno-żytni z otrębami, na mleku.
I już wiem, że kupować chleba więcej nie zamierzam :mrgreen:

kiedy bazarek?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 10, 2011 8:00 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

jej siostra pisze:
Pasibrzucha pisze:Zrobiłam drugi chlebek: pszenno-żytni z otrębami, na mleku.
I już wiem, że kupować chleba więcej nie zamierzam :mrgreen:

kiedy bazarek?

Chlebowy nieprędko, o ile w ogóle. Dostałam wczoraj zakwas wraz z przepisem, przeczytałam, wybałuszyłam oczy, przeczytałam drugi raz, otarłam łzy chusteczką, przeczytałam trzeci raz, schowałam zakwas w głęboki kąt lodówki i poszłam upiec bochenek na drożdżach :crying:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 10, 2011 8:03 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:
jej siostra pisze:
Pasibrzucha pisze:Zrobiłam drugi chlebek: pszenno-żytni z otrębami, na mleku.
I już wiem, że kupować chleba więcej nie zamierzam :mrgreen:

kiedy bazarek?

Chlebowy nieprędko, o ile w ogóle. Dostałam wczoraj zakwas wraz z przepisem, przeczytałam, wybałuszyłam oczy, przeczytałam drugi raz, otarłam łzy chusteczką, przeczytałam trzeci raz, schowałam zakwas w głęboki kąt lodówki i poszłam upiec bochenek na drożdżach :crying:

:ryk:
Ale za to ładnie Ci w kocich czapkach :]

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel i 28 gości