Trzy czarne koty i czasem tymczasy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 11, 2011 12:28 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

Tak, własnoręcznie nabyłam u weta :D
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob cze 11, 2011 12:32 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

jasdor pisze:Nie chce pokazać brzuszka, bo ona zawsze broniła do niego dostępu :mrgreen:

Mru też broniła do niego dostępu, musiałam obserwować sposobem - człowiek przy kocie uczy się być przebiegły ale i to nie zawsze wystarcza - one są po prostu cwańsze :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33214
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob cze 11, 2011 12:43 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

jasdor pisze:Kubraczki profesjonalne,od weta :lol: ale samemu przy niewielkim nakładzie pracy bardzo łatwo podobne uczynić.

Kurde :!: Nie mam takich zdolności :x Czemu u nas nie ma takich rzeczy,tylko kołnierze :evil: Taka duża klinika :?: :!:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 11, 2011 12:44 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

Nasi weci stosują też czasami skarpetę, z odciętą częścią na palce.
Wycina się 4 otworki na łapki i wkłada przez głowę. Chociaż niektóre kotki potrafią z tego wyjść bez problemu.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob cze 11, 2011 12:47 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

Użyłam właśnie podstępu i udało się zobaczyc najważniejszą część brzuszka. Jest dobrze, szwy trzymają, srebrne oczywiście wylizane :mrgreen: ranka bardzo malutka.
No i ZAGINĘŁA SZCZOTKA do czesania Kośki. Furminator jest używany tylko gdy zachodzi potrzeba dokładniejszego wyeliminowania kołtunów, a czesanie szczotką było stosowane dla przyjemności kota. Wczoraj zakupiłam podobne urządzenie nakładcze na rękę dla terierów :mrgreen: Kośka jest zachwycona :1luvu: mnie tez się bardzo podoba czesanie ta szczotką.
Erin pisze:Nasi weci stosują też czasami skarpetę, z odciętą częścią na palce.
Wycina się 4 otworki na łapki i wkłada przez głowę. Chociaż niektóre kotki potrafią z tego wyjść bez problemu.

Można ociąć rękaw od swetra, ale przy teraźniejszej pogodzie chyba sie nie sprawdzi.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob cze 11, 2011 12:56 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

jasdor pisze:Użyłam właśnie podstępu i udało się zobaczyc najważniejszą część brzuszka. Jest dobrze, szwy trzymają, srebrne oczywiście wylizane :mrgreen: ranka bardzo malutka.
No i ZAGINĘŁA SZCZOTKA do czesania Kośki. Furminator jest używany tylko gdy zachodzi potrzeba dokładniejszego wyeliminowania kołtunów, a czesanie szczotką było stosowane dla przyjemności kota. Wczoraj zakupiłam podobne urządzenie nakładcze na rękę dla terierów :mrgreen: Kośka jest zachwycona :1luvu: mnie tez się bardzo podoba czesanie ta szczotką.
Erin pisze:Nasi weci stosują też czasami skarpetę, z odciętą częścią na palce.
Wycina się 4 otworki na łapki i wkłada przez głowę. Chociaż niektóre kotki potrafią z tego wyjść bez problemu.

Można ociąć rękaw od swetra, ale przy teraźniejszej pogodzie chyba sie nie sprawdzi.

Swetrowe u Bejbi to niezależnie od pogody się nie sprawdzi
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 11, 2011 13:29 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

A ja chciałabym przypomnieć Dorotce, że obiecała kociakom Piłeczki szydełkowe :D . I to nie jest żaden szantaż :D . Tylko moje papierowe, sreberkowe, pluszakowe giną w nie wyjaśnionych okolicznościach :ryk:

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Sob cze 11, 2011 13:59 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

Iwona J pisze:A ja chciałabym przypomnieć Dorotce, że obiecała kociakom Piłeczki szydełkowe :D . I to nie jest żaden szantaż :D . Tylko moje papierowe, sreberkowe, pluszakowe giną w nie wyjaśnionych okolicznościach :ryk:

A jak, pytałam. to mówiła, że nie trzeba . No to teraz nie ma odwrotu - szykuje piłeczki i zabaweczki :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob cze 11, 2011 17:50 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

Pieknie, ze mala sie pozbierala. U nas takich kubraczkow tez nie ma, jedynie samoklejacy bandaz. U Figusi by sie dwa lata temu naprawde przydal.

Teraz jak wiem, ze szydelkujesz, to sie spytam kolezanki co chce i Ci podam jasdorek, do swiat juz nie dlugo. :roll:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob cze 11, 2011 21:28 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

Wróciłam po całym dniu, urobiona, wściekła, bo z ambitnego planu zrealizowałam 1/3 i padam na ryjek upewniwszy się, że Malutka daje radę :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob cze 11, 2011 21:45 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

"Pośmiecę" troszkę :mrgreen: Zapraszam wszystkich na wątek dotyczący Rzeszowa :roll: Wściekłam się dzisiaj i sądzę, że przyda się :oops: ->> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=128942
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob cze 11, 2011 23:11 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

babajaga pisze:Wróciłam po całym dniu, urobiona, wściekła, bo z ambitnego planu zrealizowałam 1/3 i padam na ryjek upewniwszy się, że Malutka daje radę :D

Malizny to w sto koni nie dogoni :mrgreen: Pilnuję tylko, żeby się za bardzo szwami nie interesowała. Jak zaczyna lizanie brzuchola to dostaje po uszach. Ale takiego mi dzisiaj strachu napędziła, że byłam przerażona. Sąsiadka zostawiła wczoraj w mojej lodówce lody, bo swoją odmrażała. Popołudniu przyszedł jej syn lat 12 lody odebrać i jak zwykle nie zamknął za sobą drzwi. Jak poszedł, zauważyłam, że Mała gdzieś zniknęła. Szukam, zaglądam po wszystkich dziurach, zakamarkach, wołam, wabię szelestem karmy - NIC. Ona na wołanie ani kici kici nie reaguje, w nosie ma. Poszłam na pole jej szukać - nigdzie nic. Wróciłam - wyszła łaskawie zobaczyć kto to przyszedł. Ulżyło :roll:

Rano dowiedziałam sie, że Pani już nie chce rudego, a wieczorem zadzwoniła inna pani, że u niej w piwnicy zadekował się kot i może pomogłabym go złapać. Na szczęście sąsiad załatwił domek dla tego kociaka. Pojechałam, zabrałam transporterek, że może jakoś go zwabimy i zamkniemy.
Trzy razy gadzina wchodziła do transportera do miseczki i trzy razy zwiała. Cudny króweczek z czarnym łebkiem , a mordeczkę ma białą, jakby sobie w mleczku namoczył. Maks 2 miesiące kocinka, nawet oczka jeszcze niebieskie :( Wysiedziałyśmy sie w piwnicy cały wieczór i przeniosłyśmy łapanie na jutro
Strasznie fajna Pani. Ma jamnika, 2 świnki, kanarki i rybki i chętnie zabrałaby kocinke do siebie, ale ma jeszcze męża :evil:
Jak stałam pod klatką mąż akurat wyszedł z jamnikiem na spacer. Tyle powiem, że jamnik nie był groźny, natomiast mąż.... :evil:
Kciuki trzymajcie, żeby się nam jutro udało :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie cze 12, 2011 19:05 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

Trzymamy kciuki za jutro :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie cze 12, 2011 19:06 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 12, 2011 19:12 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) Malutka po sterylce

Udało się? Dał się kocik złapać?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954 i 23 gości