Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

nie Aniu, nie...nasza Melka jest wysterylizowana :lol:

pytałam, bo prosiła mnie znajoma...
i miało to brzmieć "jak rozpoznać ciążę u koteczki?"
a ponieważ Melka ostatnio zaczęła uczestniczyć w naszym życiu czyli nie wystarczają jej już tylko inne futra więc zbliża się coraz bardziej do nas :lol:

przychodzi na mizianki, tuli się do ręki, przestała w popłochu uciekać...
po 4 miesiącach to zupełnie inna koteczka...taki mały, cudny przymilak

i tak właśnie się zachowywała kiedy pisałam post i zamiast napisać "koteczka" napisałam Melka
nawet nie zwróciłam uwagi :oops:

a po poście mziel52 nie umiałam poprawić, bo jak jestem sama w domu to jestem noga, osieł
do potęgi entej :mrgreen:

przepraszam Cię za wprowadzenie w błąd :oops:

teraz już sprawdzam co napisałam.. :lol:

nasza Melka jest wspaniałą koteczką, tak fajnie bawi się z Figą...
i tak cudownie zapomina schować jęzorek

robi to niemalże przy każdym myciu się...
może dlatego, że ma takie piękne imię...na które...zawsze reaguje :1luvu:

Puszatku jeśli będziesz potrzebowała czegoś (karmy, leczenia, żwirku) dla Figi, to koniecznie dawaj znać.

jak dawno mnie tu nie było... :mrgreen:

piękna Melka :1luvu:

biały...przytulaśny miś...Belfast :1luvu:

moja kochana Kropka :1luvu:

pamiętacie niedoszłego pana inżyniera...z Politechniki :?:

piękny Kacperro :1luvu:

moja kochana ...hrabianka...Kisia :1luvu:

ukochany Kubuś :1luvu:

puszatkowo pozdrawia :1luvu:

Puszatku co Kisia ciekawego ogląda w TV :mrgreen:

Ten pilot i skupiony wzrok.... :ryk:

Pozdrawiam Was serdecznie i oczywiście o buziakach w noski nie muszę wspominać

Aniu

jak bardzo cieszę się, że jesteś :lol:

Melka ostatnimi czasy uwielbia przesiadywać na ławie...przy nas, tak blisko...
chyba Kisia widząc to...była troszkę zazdrosna i ułożyła się na ławie
już wiem...skupiała się...na sznureczku od aparatu :wink:

Witam Puszatkowo :1luvu:

Co porabiacie w tak brzydkie dni ? u Was też jest deszczowo?
Ostatnio często przychodzi mi Biały Miś na myśl.......
Pozdrawiam Was bardzo,bardzo serdecznie i oczywiście buziaki........ :1luvu:

dzisiaj nie padało :1luvu:

biały miś chodzi w kubraczku :mrgreen:

Kisia strasznie atakuje Pchełkę :cry:

biały miś w twarzowym ubranku :1luvu:

niezbyt zadowolony i zaspany...

już nie takie małe...ale nadal czarne i wrzeszczące

nadal piękny...Kacperek :1luvu:

kobieca toaleta... :wink:

świecący Kubunio...

gdyby przyznawali Oskara za beznadziejne zdjęcia...miałabym już kilka statuetek :mrgreen:

Puszatku zdjęcia są rewelacyjne :ok:

są piękne , a wiesz co w nich jest najpiękniejsze ....że na każdych zdjęciach futra są ..takie spokojne.....rozleniwione.... szczęśliwe....bo są po prostu kochane i widać to nawet na zdjęciach :1luvu: