



Sihaja pisze:Ja tam się nie znam, ale mój kolega miał psa i wetka zabroniła dawać kości. U starszych psów mogą doprowadzić do niezłego zaparcia. Chodziłam z nim do lekarza, więc trochę podsłuchałam....
Mój miał wtedy pół roku i też się zatkał...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sihaja pisze:Ja tam się nie znam, ale mój kolega miał psa i wetka zabroniła dawać kości. U starszych psów mogą doprowadzić do niezłego zaparcia. Chodziłam z nim do lekarza, więc trochę podsłuchałam....
Femka pisze::dance:![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
mieszkanko czyściutkie, na spacerku tylko siku![]()
p.s.
łapki kurze wrzucała moja mama do gotowania rosołu razem z wołowiną i innymi podrobami
uwielbiałam je obgryzać
Femka pisze:z tymi kośćmi do jedzenia to ja nie wiem, jak jest, ale czy jak taką dużą jej kupię, żeby sobie leżała i z nią walczyła? Jak już będziemy po okresie adaptacji, bo wcześniej czytałam, że na razie to jest trochę nie bezpieczne.
anulka111 pisze:Femka zadnych zmian w zywieniu co dzis jej dalas po pracy?
kussad pisze:Dla naszej suczki czasem kupowałam cielęcą kość z jak największą główkąPodczas jednej z pierwszych prób miałam niemiłą przygodę gdy mała już ośmielała się na coraz więcej i nie chciała mi oddać kości - zawarczała i pokazała mi zęby. Nigdy więcej tak nie zrobiła ale wtedy zainterweniował mąż i jemu to oddała.
Kość dzielę bo faktycznie działa zapierająco
anna57 pisze:Femka pisze:z tymi kośćmi do jedzenia to ja nie wiem, jak jest, ale czy jak taką dużą jej kupię, żeby sobie leżała i z nią walczyła? Jak już będziemy po okresie adaptacji, bo wcześniej czytałam, że na razie to jest trochę nie bezpieczne.
Jasne, duży wołowy gnat do zabawy to jest to
Femka pisze:wiesz, nie wiem, jak będzie dalej
ale w tej chwili mam jednak dużo respektu dla jej pyska, zębów i łap.
nie mogę powiedzieć, żebym się bała, ale na pewno nie potraktowałabym jej tak bezceremonialnie jak czasami obchodzę się ze Szczypiorkami, gdy muzę im podać lekarstwo.|
anna57 pisze:Greta_2006 pisze:Myślę, że Femka da radę wyżywić psa bez kurzych łap, kości i innych śmieci.![]()
Mój pies miał 2 podejścia do kości: za pierwszym razem dostał solidnego zaparcia, za drugim - wymiotował dalej niż widział.![]()
Sądzę, że trzeba zachować ostrożność.
Właśnie chciałam napisać.
Kość dużą do obgryzania od czasu do czasu można, ale kurze łapki, nie dawałabym wcale, chociażby z tego powodu, że drobne kości mogą utkwić w gardle. No i żadnych kości z kurczaka![]()
Mojemu psu wet musiał taką kość wyciągać z przełyku
Femka pisze:wiesz, nie wiem, jak będzie dalej
ale w tej chwili mam jednak dużo respektu dla jej pyska, zębów i łap.
nie mogę powiedzieć, żebym się bała, ale na pewno nie potraktowałabym jej tak bezceremonialnie jak czasami obchodzę się ze Szczypiorkami, gdy muzę im podać lekarstwo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1349 gości