Adasia - już w swoim domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 21, 2011 15:17 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

zuzaneczka1 pisze:Witamy! Tak jak napisała Catnaperka, byliśmy wczoraj z Adaśką u weta. Naważniejsza wiadomość - zrobiliśmy test na białaczkę i wyszedł negatywny! :ok: Po szczepionce jej odporność spadła, więc dostała leki na jej podniesienie a także witaminy. Jest też leczona na świerzb uszek. Diagnoza - czyli zespół przedsionkowy została kolejny raz potwierdzona, natomiast zostało wykluczone, że może miauczy bo ją boli szyja. Uskarża się w tej chwili na lekki katarek. Użala się też na nudę, bo słyszy koty a nie mogą się razem bawić :( co uwieczniłam na fotce :) Ten areszt potrwa jeszcze tydzień, staramy się dużo do niej wchodzić, toleruje tylko zabawy ze sznurkiem daleko od jej głowy, o pieszczotach nie ma na razie mowy! Reaguje histerycznie i ze strachu próbuje gryźć, więc szanujemy to. Co do jedzenia to nie lubi towarzystwa w trakcie posiłku, te pomrukiwania które było słychać również na filmikach ze schroniska to wyrazy dezaprobaty :ryk: Dlatego szanujemy to i ucztuje w samotności :D Na szczęście apetyt dopisuje, leki też bez problemu można przemycić w jedzeniu :) Pozdrawiamy trzymajcie kciuki :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kolejna szczęściara :1luvu:
Anna Kubica
 

Post » Pt sty 21, 2011 20:42 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

:1luvu: :1luvu:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob sty 22, 2011 9:15 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

widać, że czuje się dużo lepiej we własnym domu :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 22, 2011 13:12 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

Dużo :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob sty 22, 2011 15:33 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

To czekamy na baranki i pierwsze, nieśmiałe ślimtanie :D

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob sty 22, 2011 17:53 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

ciotka59 pisze:To czekamy na baranki i pierwsze, nieśmiałe ślimtanie :D

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 22, 2011 18:25 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

zuzaneczka1 pisze:Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 22, 2011 18:54 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

Miała szczęście malutka :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 23, 2011 8:03 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

No to trzymamy, trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

za dzielną małą :D
Obrazek Obrazek

nemeless

 
Posty: 151
Od: Pt sty 14, 2011 13:22

Post » Nie sty 23, 2011 8:13 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

kolejny watek przegladam i na kolejnym dobre wiesci. oby tylko takie tu byly!
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie sty 23, 2011 15:02 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

Co u Koteńki?

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon sty 24, 2011 0:18 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

Przez weekend nie miałam dostępu do netu (ani komórki - przerwa i odpoczynek od cywilizacji ;) ) i w końcu mogę zobaczyć zdjęcia Adasi :) :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Widać, że DOMEK to jest TO!
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 24, 2011 11:12 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

Od poniedziałku :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon sty 24, 2011 12:26 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

Witamy! Oj, nie jest dobrze :( Adaśka musi brać antybiotyk, ma silny katar. Biedna już nie wytrzymuje w odosobnieniu, słyszy koty i bardzo chce do nich dołączyć a nie może :( Na szczęście ma apetyt, potrafi też zawołać, kiedy jej się nudzi. Skarży się wtedy, przytula żeby głaskać. Trzeba tylko uważać głaszcząc główkę, bo w niektórych pozycjach boli ją szyja i wtedy stanowczo opiernicza głaszczącego ;) Jeszcze tydzień musi być w odosobnieniu, trzymajcie kciuki, żeby antybiotyk pomógł!
Pozdrawiamy, wrzucam Adaśkę w trójpaku i naszą dotychczasową trójkę :)


Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek

zuzaneczka1

 
Posty: 122
Od: Pt maja 14, 2010 11:20

Post » Pon sty 24, 2011 12:36 Re: Adasia - już w swoim domu - potrzebne wsparcie na sterylkę

zuzaneczka1 pisze:Witamy! Oj, nie jest dobrze :( Adaśka musi brać antybiotyk, ma silny katar. Biedna już nie wytrzymuje w odosobnieniu, słyszy koty i bardzo chce do nich dołączyć a nie może :( Na szczęście ma apetyt, potrafi też zawołać, kiedy jej się nudzi. Skarży się wtedy, przytula żeby głaskać. Trzeba tylko uważać głaszcząc główkę, bo w niektórych pozycjach boli ją szyja i wtedy stanowczo opiernicza głaszczącego ;) Jeszcze tydzień musi być w odosobnieniu, trzymajcie kciuki, żeby antybiotyk pomógł!
Pozdrawiamy, wrzucam Adaśkę w trójpaku i naszą dotychczasową trójkę :)


Jejku, nastąpiła taka zmiana 8O Trzymam kciuki za szybkie pozbycie się kataru :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości