Www u Emila i Lilly-Radio wolna Europa-Nowe zycie

SecretFire pisze:Musimy teraz pilnowac, jak rozmawiamy? My tu czesto o facetach ciagniemy, Andrzej. Ale nie az tak zle, zebys musial sie bronic albo brac jakies stanowiska.

Kurczę, no faktyczne :-)

Andrzej, najczęściej rozmawiamy o kotach
albo o facetach :-)

No i o jedzeniu. :mrgreen:

albo o kotach, które są facetami :ryk:

spoko

SecretFire pisze:No i o jedzeniu.

Tak

Ja mam facetkę akurat :-)

Pamiętacie? Tak się kiedyś mówiło - facetka :lol:

ale ja lubię zjeść co nie co :twisted:

W kazdym razie jest wesolo. Ty nie masz swojego watku, nie? Pokaz Twoje futerka. Sonja napewno wypiekniala znowu.

A teraz sie mowi kobieta czy jak? Nie pamietam Jozia. Moje czasy w Polsce to dziecinstwo o facetach nie myslalam.

andrzej780 pisze:ale ja lubię zjeść co nie co

No, ba - zjeść :mrgreen:

A gotować? :lol:

Bo Dorotka lubi gotować
a ja lubię jej zazdrościć, że tak fantastycznie gotuje :-)

Nie, chyba się już nie mówi facetka.
Nie wiem, jak mówi młodzież :oops:

Dzisiaj oglądałam "Galerianki", mowa różni się od tej, z mojej młodości :lol:

Andrzej ma link do wątku chyba w podpisie

już mam wątek i serdecznie zapraszam, tylko proszę się nie zrażać pierwszymi postami, były załorzone pod konkretne pytanie ale potem wątek ewoluował tu jest adres viewtopic.php?f=1&t=118175

Jozia, zafstydzasz mnie. Ostatnio mi sie nic nie udaje w kuchni. Chociaz ten chleb na Sylwestra byl super.

Pamietam jeszcze, ze jak z rodzicami pare lat temu do Polski jezdzilam na ferie, to zawsze jakies nowe wyrazy sie uczylam. Ale to nie to samo. Jak kuzynostwo sobie rozmawia to ja nic nie kumam. A ten boroczek Jozia, to jest jeszcze z czasu akademika. Mialam tam strasznie duzo przyjaciol ze Slaska i tak podlapalam. Kto z forum ze mna przez telefon rozmawial, to mowi, ze ja mam lekko slaski Dialekt. Jednak tu jest wiecej niz z pomoza.

Andrzej, ja już byłam ale się jeszcze nie wpisałam.
Mam tyle wątków, że pomału przestaję ogarniać :lol:

Boroczek bardzo mi się podoba :1luvu:

Ale wcale nie czuj się zawstydzona - przecież normalnie gotujesz a ostatnio to wiesz - urlopy są bardzo męczące :lol:

U nas jest powiedzienie, ze kto umie czytac ma pewne korzysci z tego. Nie zauwazylam, ze masz w podpisie link do watku. :oops:

jozefina1970 pisze:Andrzej, ja już byłam ale się jeszcze nie wpisałam.

więc serdecznie zapraszam do wpisu

SecretFire pisze:U nas jest powiedzienie, ze kto umie czytac ma pewne korzysci z tego

zdaje się że takie powiedzenie to wszędzie powinno fukcjonować :wink:

SecretFire pisze:Nie zauwazylam, ze masz w podpisie link do watku

zdarza się najlepszym :piwa:

Slepotko uwazaj, bo wpadniesz w blotko. Teraz predzej w snieg.

Emil mi akurat lapki pod palce podtyka, bo lubi jak lataja po klawiaturze. Ze mi tym przeszkadza chyba go nie interesuje.

SecretFire pisze:Ze mi tym przeszkadza chyba go nie interesuje.

Na pewno nie. Zresztą jak możesz twierdzić, że taki śliczny krówek przeszkadza :1luvu:

Mru po balkonowaniu cały dzień śpi, ciekawe, co będzie w nocy. Chyba mi się nie przeziębiła?

Coraz wiecej miejsca zajmuje. Biore go pod reke i splywam na sofe pognic troche.

Dobranoc Wam Dziobeczki. :1luvu:

Www u Emila i Lilly-Radio wolna Europa-Nowe zycie

Kto przegląda forum