Sylwuś i Adolf

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 04, 2011 21:36 Re: Sylwuś i Adolf

Karolina trzymam kciuki za Adolfa to chłopina zaczął nowy rok od chorowania :cry: też sobie wymyślił :? Szkoda biedaka i bardzo proszę zadzwoń do mnie co z facetem :( ja jutro pracuje do 14 ale będę pod telefonem i będę czekała na wieści :!: :!:
Trzymajcie się kochani :ok: :cry: :cry: :placz:

sziba

 
Posty: 297
Od: Czw gru 30, 2010 22:09

Post » Wto sty 04, 2011 22:08 Re: Sylwuś i Adolf

kiche_wilczyca pisze:Ania ma doświadczenie :ok: :ok: :ok: :ok:



Jutro nie ma CC, jest ta druga pani. Śpi sobie Adolf przykryty kocykiem, ja tam chyba spać nie pójdę tak szybko z nerwów. Nigdy nie chorował :? Tak sobie jednak myślę, Sylwuś tyle przeszedł i jak się ma świetnie :)

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:11 Re: Sylwuś i Adolf

Nawet te najbardziej wychuchane koty co jakiś czas jakieś choróbsko dopada.
Ale to pewnie jakaś drobnostka i pod czułą opieką szybciutko się z tym Adolfik upora :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:11 Re: Sylwuś i Adolf

Zmienniczka też sobie poradzi :ok:

Nie chwal dnia przed zachodem słońca...;)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:18 Re: Sylwuś i Adolf

Za chwilę będę polować na Biełkę bo jej oczko łzawi. Nigdy nie wiadomo kiedy kota coś dopadnie. :cry:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:22 Re: Sylwuś i Adolf

No spodziewałabym się bardziej po Sylwusiu, jednak kotek sporo przeżył i delikatny jest. A tu proszę Adolf się pochorował.

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:23 Re: Sylwuś i Adolf

Adolfik zachowuje się w gabinecie masakrycznie, bo jest poprostu przerażony. Jutro zobaczy, ze pani doktor ma takie fajne lekarstwa, po których strach znika. Będzie dobrze. Tylko szkoda zawsze takiego zestresowanego kociaka, bo ciężko mu pomóc.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:29 Re: Sylwuś i Adolf

Z tym stresem u kotów to problem jest ogromny. :cry:

Ja przed nastepnym kryciem Szury chce ja przebadać we wszystkie strony wzdłuż i w poprzek i od środka. Ale jak pomyslę o wizycie w lecznicy to włos mi dęba staje :strach:
Wiem, że musi mieć głupiego Jasia, ale tak bardzo nie lubie jak ona chodzi pijana. Tym bardziej, że ona długo z tego wychodzi :?
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:36 Re: Sylwuś i Adolf

CoolCaty pisze:Adolfik zachowuje się w gabinecie masakrycznie, bo jest poprostu przerażony. Jutro zobaczy, ze pani doktor ma takie fajne lekarstwa, po których strach znika. Będzie dobrze. Tylko szkoda zawsze takiego zestresowanego kociaka, bo ciężko mu pomóc.


Niestety :( a wygląda kiepsko, ma jakiś brzuszek taki duży :( no i potargane futerko. Był odrobaczany ostatnio, może to to :(

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:38 Re: Sylwuś i Adolf

też bym wolała, żeby był tak dzielny jak Sylwek, uosobienie spokoju 8)

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:47 Re: Sylwuś i Adolf

Chyba mało prawdopodobne aby to była reakcja na odrobaczanie. Czy on był w kuwecie i robił kupola i sisiu?
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:53 Re: Sylwuś i Adolf

Kupa była, ale siku nie wiem :/

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 22:53 Re: Sylwuś i Adolf

karolina w-n pisze:Ma jakiś brzuszek taki duży :(


:( :( :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto sty 04, 2011 22:56 Re: Sylwuś i Adolf

Wizyta w lecznicy niestety konieczna. Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 04, 2011 23:04 Re: Sylwuś i Adolf

Niestety wizyta dopiero jutro :(

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 14 gości