
Na tych zdjęciach miał 13 lat, gdybym była mądrzejsza o wiedzę, którą mam dzisiaj, usunęłabym mu zeby, może pnn by nie przyszła, albo przyszła później.
Ale była też Puti, Puto przemykająca i zestresowana nowym miejscem, tego ona nigdy nie lubiła

A jak mi dzisiaj wystarczy samozaparcia, to pokażę też moje ówczesne tymczasy. To było dobre miejsce, dobre warunki, nie musiałam się martwić, że wezmę koty i nie będę miała co z nimi zroboić wyjeżdżając na wykopaliska, albowiem nasz domek był świetny dla kotów. Tylko ekspedycja musiała być skompletowana z kociolubnych, no ale innych do pracy nie przyjmowałam
