Polinda już u Felisaquatici z Piksą i Nocusiem

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 07, 2010 20:57 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

bingo!! : ))
zgadłaś, zgadłaś, to Polcia : ))

tu ją widać trochę bardziej, że to ona : )
Obrazek

ale jak się pacnie na boczek, to nadal widać, jaki to kawał Koty:
Obrazek
KotkaWodna
 

Post » Pon cze 07, 2010 21:57 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

Tak, zgadłam, ale tylko dlatego, że uznałam odpowiedź ,,Ponocek" za zbyt oczywistą


Killatha pisze:na Polę to trochę zbyt szczupłe
.

Po prostu Pola wie, że rzut z góry ją wyszczupla i tak też się ustawiła.
Poza tym te magiczne właściwości czerni... :mrgreen:

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Wto cze 08, 2010 20:38 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

hmm, gdzieś się Polci zgubił ten balonik w okolicach "talii" :twisted:
i zacytuję dla siebie (bo bardzo mi się podoba) tą "parafrazę" damy z łasiczką
felisaquatica pisze:z Panną Najważniejszą:
Obrazek

z Panem Nockiem, czyli z Ponockiem:
Obrazek

i z Gospodynią Programu ;), czyli z Pandą - proszę zwrócić uwagę na szyk i klasę tych złożonych razem łapinek ;)
Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 09, 2010 20:40 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

kianit pisze:Tak, zgadłam, ale tylko dlatego, że uznałam odpowiedź ,,Ponocek" za zbyt oczywistą

ups, miałam na myśli, że Baś zgadła, bo to Ją wywoływałam do tablicy ;) ("czekam jeszcze na odpowiedź Teściowej" ;) ), ale w rzeczy samej, Ty pierwsza trafiłaś :)
KotkaWodna
 

Post » Śro cze 09, 2010 21:14 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

felisaquatica pisze:moi znajomi twierdzą (patrząc na zdjęcie z Nocusiem), że "jakiś wielki ten Kot" - ? jak dla mnie, to Nocuś jest średni, Pola przecież sporo większa od niego..
jak Wy go oceniacie po zdjęciach? wiem, że to tak naprawdę nie oddaje realnej wielkości, poza tym tylko Mila go widziała na żywca, ale jakie jest Wasze zdanie?


oglądając cudną dokumentację fotograficzną, też zadawałam sobie pytanie czy to kwestia ustawienia czy Pola jest po prostu większa..
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro cze 09, 2010 21:23 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

Wieczorny dylemat Nocusia:
W misce mokre, niedojedzone. Na spodeczku - niedojedzone chrupki.
I jak tu teraz wysępić od Personelu coś do żarcia?.... ;)

Obrazek


Rakea - Pola JEST większa od Nocunia, bezdyskusyjnie. Ona jest z tego podtypu naprawdę dużych, czarno-białych Kotów, gdzie nawet Kocice są większe niż Kocur innego typu.
Nocny kończy za moment 2 lata, nie wiem, czy jeszcze urośnie (znaczy wiem, że wszerz na pewno ;P), podejrzewam go o lekki wpływ brytka (budowa ciała, małe uszy i gęstość/długość futra), a z tego, co pamiętam, brytki-Kocury osiągają pełnię wzrostu w okolicach 3go roku życia, chyba. Więc może jeszcze chłopina dogoni Polcię, która w zamian nieco schudnie ;)
KotkaWodna
 

Post » Śro cze 09, 2010 21:33 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

felisaquatica pisze:Nocny kończy za moment 2 lata, nie wiem, czy jeszcze urośnie (znaczy wiem, że wszerz na pewno ;P), podejrzewam go o lekki wpływ brytka (budowa ciała, małe uszy i gęstość/długość futra), a z tego, co pamiętam, brytki-Kocury osiągają pełnię wzrostu w okolicach 3go roku życia, chyba. Więc może jeszcze chłopina dogoni Polcię, która w zamian nieco schudnie ;)

pomarzyć można..ale podłącze :piwa: za to! :mrgreen:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro cze 09, 2010 21:37 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

to się już dzieje, mam na myśli, że Panda nieco spada z wagi :)
no ale w końcu ma kumpla do biegania, przestrzeń na to bieganie, wskakuje sobie na meble, na okna - jest bardzo aktywna, więc sądzę, że złapie linię, nawet uwzględniając zmiany posterylkowe : )
KotkaWodna
 

Post » Śro cze 09, 2010 22:22 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

felisaquatica pisze:Wieczorny dylemat Nocusia:
W misce mokre, niedojedzone. Na spodeczku - niedojedzone chrupki.
I jak tu teraz wysępić od Personelu coś do żarcia?....


To ja mu podpowiem...
Z litości oczywiście nad biednym głodnym kotkiem. :ryk:
Po prostu musi pojawiać się z Polą - w jej towarzystwie będzie sprawiał
wrażenie szczuplejszego. Może ten widok poruszy serce Personelu?

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro cze 09, 2010 22:44 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

biedny głodny Kotek przed chwilą próbował brać mnie "na Rejtana" - tzn leżał kołami do góry pod moim krzesłem i stękał żałośnie ;D
znaczy, nie wiem, czy Rejtan stękał leżąc pod drzwiami, ale Nocek zdecydowanie ubarwił tym swój występ :ryk:
KotkaWodna
 

Post » Śro cze 09, 2010 22:56 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

felisaquatica pisze:biedny głodny Kotek przed chwilą próbował brać mnie "na Rejtana" - tzn leżał kołami do góry pod moim krzesłem i stękał żałośnie ;D
znaczy, nie wiem, czy Rejtan stękał leżąc pod drzwiami, ale Nocek zdecydowanie ubarwił tym swój występ


To ja chętnie przełożę z kociego na ludzki, co wystękał Nocek.
Stękał mianowicie: ,,Nikt nie wyjdzie, ****, z tego pokoju, ****, zanim trzecia miseczka nie będzie pełna!"

*** Tu były niecenzuralne słowa, więc nie miałam śmiałości przetłumaczyć.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro cze 09, 2010 23:22 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

możliwe, ale byłam twarda jak BrusLiKarateMiszcz ;) - Nocnik westchnął, wstał, zjadł, co miau ;) w miseczce, po czym kontrolnie łypnął na mnie i wlazł na drapak, do swojej dziury.
za co w nagrodę dostał witaminkę swoją ulubioną i od razu się rozpromienił : ))
KotkaWodna
 

Post » Śro cze 09, 2010 23:26 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

felisaquatica pisze: i od razu się rozpromienił : ))


czyli, że posiwiał czy pojaśniał, czy też zaczął świecić światłem odbitym? :mrgreen:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro cze 09, 2010 23:31 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

oczyska mu pojaśniały, wąsy stanęły na baczność ;)
no i ten niepowtarzalny koci "uśmiech" - kąciki ryjka wędrują w górę i Kot wygląda, jakby się uśmiechał : ))
KotkaWodna
 

Post » Śro cze 09, 2010 23:38 Re: Polinda - piękna pingwinka już u siebie

uśmiech bez kota :wink: piękna sprrawa i tylko dla wtajemniczonych :mrgreen:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 256 gości