Krecikowo.

Ja kupiłam u weta lub w aptece (nie pamiętam) glukozaminę w tabletkach. Podzieliłam to na 8 części i zapakowałam każdą do kapsułek kupionych na allegro. Glukozamina bardzo pomogła mojej kotce chorej na zapalenie pęcherza.

Zakocona pisze:Ja kupiłam u weta lub w aptece (nie pamiętam) glukozaminę w tabletkach. Podzieliłam to na 8 części i zapakowałam każdą do kapsułek kupionych na allegro. Glukozamina bardzo pomogła mojej kotce chorej na zapalenie pęcherza.

Zakocona czy masz na mysli Glukozamine 500 mg i dlatego dzieliłas aż na 8 częsci. Ile razy dziennie podawałas lek kotu?

co nowego u Krecika i reszty stadka?
buziaczki wszystkim posyłam :1luvu:

mar9 pisze:
co nowego u Krecika i reszty stadka?
buziaczki wszystkim posyłam

dziekujemy

U nas dzien płynie po dniu bardzo szybko, Krecik w transie latania.
Mruczkowi lepiej jest na razie na samym Hilsie s/d i na Urinalu,
Gluzkozaminie i Doxanormie.
Reszta kotów biedna , bo nie dostają zadnych puszek, zeby Mruczkowi nie było przykro.

Buziaczki dla stadka :1luvu:

z zdrowie Mruczusia

Super Aniu ze z mruczkiem lepiej! U mnie tez jeden biedny bo uczulony na wiele mies-i jak kotce daje jego ulubionego kurczaczka, to on dostaje w tym samym czasie saszetke z koniem lub kangurem (troche mniej je lubi, no ale coz zrobic :-)

)
A kotka dostaje kurczaka, bo musi jesc mokre, a ona malo co ktora szaszetke tknie taka wybredna :evil:

Witaj Aniu i Kociaste :1luvu:

trzymam za Wasze zdrowie :ok:

dobrze że Mruczusiowi już lepiej
niech zdrowieje Chłopak
a Krecik to pewnie jak zwykle rozrabia i robi demolkę

Buziaczki dla Krecika :1luvu:

i jego ekipy :1luvu:

za zdrówko Mruczusia

Kociama pisze:Witaj Aniu i Kociaste
trzymam za Wasze zdrowie
dobrze że Mruczusiowi już lepiej
niech zdrowieje Chłopak
a Krecik to pewnie jak zwykle rozrabia i robi demolkę

Iwonko , widac ze Mruczek juz nie cierpi
leczenie i dieta przyniosła oczekiwany rezultat
ale najgorsze jest podawanie leków Mruczkowi.
Krecik nudzi się i tylko wypatruje kawałkiem oka
gdzie by tu wejsc i co zwalic na ziemie, co złapać w zęby i uciekać.
Okropny łobuziak.

bozena640 pisze:
Buziaczki dla Krecika i jego ekipy
za zdrówko Mruczusia

dziękujemy za buziaczki i całuski, Krecik wycmokany w pysio

margo22 pisze:Super Aniu ze z mruczkiem lepiej! U mnie tez jeden biedny bo uczulony na wiele mies-i jak kotce daje jego ulubionego kurczaczka, to on dostaje w tym samym czasie saszetke z koniem lub kangurem (troche mniej je lubi, no ale coz zrobic )
A kotka dostaje kurczaka, bo musi jesc mokre, a ona malo co ktora szaszetke tknie taka wybredna

Madziu , ciesze się , że został utrafiony antybiotyk i Mruczkowi duzo lepiej.
Najgorsza jest ta dieta, trzeba się bardzo pilnować.