
Z chomikami nigdy nie miałam do czynienia - dwa lata to zaawansowany wiek? Myślałam, że chomiki są "trwalsze"

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bazyliszkowa pisze:Dobrze, że K&M ok, a Mrunia nie czuje się źle - oby jak najdłużej![]()
Z chomikami nigdy nie miałam do czynienia - dwa lata to zaawansowany wiek? Myślałam, że chomiki są "trwalsze"
Bazyliszkowa pisze:Trwalsze - czyli że dłużej żyją
dagmara-olga pisze:chomiki ok 15 miesiąca życia mogą już zaczynać się starzeć, i tak też u Marchwacza w tym wieku pojawiły się pierwsze problemy a teraz ma ponad dwa latka więc i tak jest "trwały" i żwawy. I tak niech trzyma!
dagmara-olga pisze:Marchwacz jest zadziwiający - przychodzi na wołanie po imieniu, lubi zabawy np w ślizgi po poduszce, jest kontaktowy - tez mnie to dziwi, bo chomik to dla nie zawsze zwierzątko żyjące we własnym świecie. Wzięłam go z pewnego domu, gdzie znaleziono ,małego biednego kota i szukali domu dla chomika - bo kot był bardzo łowny i nie dawał spokoju chomikowi.
A Moje koty - Mrunia obecna, Mrunia z TM, Morfeusz - gapią się jak zaczarowane. Jedynie Kefir wzdycha i rozmyśla...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości