Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno-szuka DS!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 26, 2009 21:07 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Wielkie dzieki-zmykam juz z netu!-musze zajmowac sie Brunem!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob wrz 26, 2009 21:13 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Kasiu, jakby coś, to ja dziś posiedze, gdyby coś trzeba było poszukać, daj znać!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob wrz 26, 2009 21:27 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Ja też jeszcze nie idę spać :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 26, 2009 21:31 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Ewa, Kasia prosiła, zeby baaardzo Ci podziękować w Jej imieniu :1luvu:

Bruno po jedzonku jest dokładnie o 10 g cięższy! :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob wrz 26, 2009 21:35 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Nie za ma co :D
Zawsze do usług :D

To zjadł całą 10? Fajnie, bo ważna jest wola życia!
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 26, 2009 21:38 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Nie wiem dokładnie, ale na to wygląda :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob wrz 26, 2009 23:17 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Szura pisze:Zapomniałam. W nocy też trzeba karmić ale w wiekszych odstępach czasu. W dzień co 2-2,5 godziny 1 nocy co 3-3,5. Ale zobaczysz czy wytrzymuje dłużej. Dzisiaj możesz mieć klopoty z nim bo on i bez mamy i bez znajomego cyca i na nowym mleczku.

Gdyby coś dzwoń o każdej porze 793 76 5030

To się nazywa pomoc i fachura Ziomalki.A numerek się przyda ,nie powiem...
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie wrz 27, 2009 0:52 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Mam nadzieje, ze Kasia i Bruno słodko spia :D Kasia pisała ok. 23, ze maluszek zamruczał kilka razy i spi jej na rekach wtulony :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie wrz 27, 2009 4:56 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Już się nie mogę doczekać wiadomości.
Mam nadzieję, że wszystko dobrze.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 27, 2009 5:22 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony

Uff!-pierwsza noc za nami!-maleństwo zjasło o 12.50 kolejne 11gr i ważyło po jedzeniu307 gr!
Ok5.30 ulało mu sie troszkę treści,ale zaraz zasnąl- o 6.00 zjadł jakieś 8gr ,odsikałam go i zasnął mi w czasie masowania brzusia-mrucząc!-pierwszy ras zasnął wtulony w ręcznik-brzusiem do góry,więc otuliłam go tak,że tylko łebcio wystaje i śpi!
Tak bym chciała,żeby żył,żeby mi się udało go uratować!
Ewuniu-Twoja pomoc jest nieoceniona-rzeczowa i fachowa!-przeogromne dzieki!
Milenko kochanie -dziękuję za przekazanie informacji i podtrzymywanie na duchu!!!
Jolu-Tobie tez bardzo dziękuję za rady!
Kciuki za Bruno baaardzo potrzebne,bo nie mam doświadczenia z takimi maluszkami,owszem ,kiedyś odchowywałysmy z siostra maluszka,którego mam poszła w tango ,ale ona potem wróciła i przynajmniej sioo i kupala nie musiałysmy wywoływac,karmiła też,tylko trzeba było malca dogrzewać,jak latawica wychodziła sobie na ksiuty!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie wrz 27, 2009 6:53 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno

Ptyś dostał jedzonko,na wrażliwe jelita,jadł bardzo chętnie,ale co się dziwić,całą dobe nie jadł nic!,na szczeście pił,więc się nie odwodnił biegunką.Mam nadzieję,że to była tylko niestrawność i kłak,bo zwymiotował kluche sierści,nie rozumiem tego-dostaja wszystkie Hillsa na zakłaczenie,a jednak od czasu do czasu wymiotują takimi kluskami!a pasty nie chcą tknąć!
Kiedyś jadły nawet chętnie ,a teraz-masakra!

Przy okazji wyparzania strzykawki i buteleczki(bo wyczytałam w necie,że jak się nie ma butelki ze smoczkiem,należy uzywac butelki od kropli do nosa,lub oczu-miałam taka z Visine,więc wylałam krople,porządnie umyłam i wyparzyłam i teraz mi łatwiej karmić,bo końcówka jest zaokraglona i naciskam tylko buteleczkę i mleczko delikatnie leci,bez strzyknięć,ale strzykawka i tak potrzebna do wlewania mleczka do butelki)-poparzyłam sobie noge,bo zaczepiłam o kubek z gorąca kawą.Kurcze-całe szczęście,że któregoś kota nie było w poblizu,bo miałabym kolejny kłopot!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie wrz 27, 2009 8:06 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno

Cieszę się przeogromnie, że oboje przetrwaliście noc bez problemów. :D

Wychowasz go, wyrośnie na pięknego kocura! :D
Będzie najbardziej miziastym kociakiem na świecie!

Z góry przepraszam, ze wkleiłam tu swoje zdjęcia, ale popatrz, jakie były maleńkie, a na jakie fajne wyrosły!!!


Obrazek

Obrazek to Griszka w wieku paru tygodni

Obrazek a to Gosza
obaj w tym czasie wyglądały strasznie

Obrazek

Obrazek

a tak wyglądały miesiąc przed odejściem do swoich domkow. Griszeńka to ten z pełną maską

Już przy porodzie widziałam, że coś jest nie tak :cry: Ona rodziła i nie miala zamiaru zajmować się nimi. Zostawila małe i poszła karmić Fimkę i Filimona które jeszcze były w domu, a te ochoczo z tego skorzystały. Nie pomagalo przytrzymywanie jej na siłę. Warczała, i mówiła że to nie jej. Wstawalam co 1,5 godziny na karmienie, przewijanie i masowanie brzuszków. Małe spały w przeniosce, bałam się zabrać je do łóżka coby nie zadusić! W przeniosce miały termofor i kocyki. Waga urodzeniowa Goszki 54 gramyi był łysy jak pisklątko w gniazdku. Lekarze nie dawali im szans na przeżycie. Dopiero jak trafiłam do Pani Ewy Pacalowskiej nabrałam nadziei. W tym czasie zaniedbalam i dom i siebie. Robilam tylko to co było konieczne. To najdroższe koty jakie miałam! Długo były z nami . Oddałam je do nowych domkow w wieku 5 miesięcy. Było trudno. Ale nie żałuję
Przekleiłam to ze swojego wątku, aby nie trzeba było szukać!
Ostatnio edytowano Nie wrz 27, 2009 8:19 przez Szura-najmysi mama, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 27, 2009 8:13 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno

Dasz radę, zobaczysz! :ok: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40463
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie wrz 27, 2009 8:19 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno

Bruno znów sam sie załatwił,ale kupa rzadka,wiem,stres,nagła zmiana pokarmu,ale mam nadzieje,ze wszystko wróci do normy!
Bruno nie ma wzdetego brzusia,sika tez ładnie.
Musze jakos go wsadzic do kosza,bo pora isc do Beatki.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie wrz 27, 2009 8:33 Re: Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno

Jeśli będzie miał biegunkę daj mu odrobinę Smekty. Najprawdopodobniej to własnie zmiana mleczka. Obserwuj, bo takie maleństwo dość szybko sie odwadnia.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości