Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Też tak myślę, zostawiać jedzenie i....czekać

Coś takiego znalazłam na youtube - może się komuś przyda? Fontanna dla kota za 30 zł (bo tyle kosztuje pompka), albo namiot z bluzki - dla majsterkowiczów. Ale biorąc pod uwagę obecną drożyznę, może warto?

Miau, Ciociu pibon, Paluchenek może nie przychodzi nie dlatego, że się Ciebie przestraszył, ale - dlatego że jak napisałaś, niewyraźnie wygląda, coś go może boli i dlatego szuka odosobnienia? Każdy kot inaczej się zachowuje, np Łatka kiedy źle się czuje (np nie je przez dobę lub dwie) to ucieka ode mnie, a jak się dobrze czuje (i zje) to pochodzi i łepkiem nawet potrafi baranka zrobić....
Miau, dziękuję Ciociu pibon i Ciociu Nul - za pochwałę mojego gołego brzuszka :oops:

duza jednak wolałaby zeby już zarósł miękkim puchem a tu nic-a-nic

My już po śniadanku, Łaciatka też - ładnie zjadła, a duża moja w pracy.
Zdrowia dla Wszystkich :1luvu:

Zazulka

Może tak być, że Paluchen źle się czuje i dlatego szuka spokoju. Jeśli tak, to pozostaje trzymać kciuki, żeby mu się poprawiło! :ok:

Zuniu, ja też uważam, że Twój brzuś jest słodki, z futerkiem i bez! :1luvu:

Szkoda, że Twoja Duża dziś w pracy, przydałby Wam się wolny dzień! :ok:

U nas dziś chyba znów będzie balkoning, bo słoneczko świeci. :1luvu:

Na razie koty śpią po śniadaniu. Może i ja się zdrzemnę?

Miłego dnia! :201461

A ja znów dziś pracuję :placz:

jolabuk5 pisze:Coś takiego znalazłam na youtube - może się komuś przyda? Fontanna dla kota za 30 zł (bo tyle kosztuje pompka), albo namiot z bluzki - dla majsterkowiczów. Ale biorąc pod uwagę obecną drożyznę, może warto?

Fajny pomysł :ok:

MaryLux pisze:A ja znów dziś pracuję

Miau Ciociubabciu, moja duża też.
Miau Ciociu Gosiagosia :1luvu:

Ciociu Jolu, duża specjalnie nie wzięła dziś wolnego, bo dzień w pracy dziś spokojny, mało osób w pracy też jest, więc cisza, spokój, można poczytać różne rzeczy :wink:

zostawila sobie ten urlop na jakiś mocno zapracowany tydzień

Miłego sennego poranka
Zazulka

Rozumiem, Zuniu, też tak często robiłam, kiedy pracowałam - dzień prawie jak świąteczny, mało osób, u nas jeszcze zwykle można było wyjść wcześniej, bo zostawały osoby mające dyżur w nocy. Teoretycznie dyżur zaczynał się o 15.45, ale w taki dzień dyżurne obejmowały "służbę" np. o 14.00, a reszta się urywała do domu :wink:

Spokojnego dnia - i spokojnej pracy dla pracujacych, jak Ania i MaryLux :ok:

Ja nie dość że pracowałam, to jeszcze w tym tygodniu zastępuję kierowniczkę :placz:

MB&Ofelia pisze:Ja nie dość że pracowałam, to jeszcze w tym tygodniu zastępuję kierowniczkę

Wyżyj się na współpracownikach

Czemu ma się wyżywać na współpracownikach? Nie rozumiem takiego podejścia do pracy.

aga66 pisze:Czemu ma się wyżywać na współpracownikach? Nie rozumiem takiego podejścia do pracy.

MaryLux żartuje, jak zawsze :wink:

U nas słoneczko, ale chłodniej. Mimo to Usia wyprosiła otwarcie balkonu i spi w balkonowej szafce, mam nadzieję, że się nie przeziębi.
Koty śpią, ja sobie czytam

Miłego dnia! :1luvu:

jolabuk5 pisze:
aga66 pisze:Czemu ma się wyżywać na współpracownikach? Nie rozumiem takiego podejścia do pracy.

MaryLux żartuje, jak zawsze
U nas słoneczko, ale chłodniej. Mimo to Usia wyprosiła otwarcie balkonu i spi w balkonowej szafce, mam nadzieję, że się nie przeziębi.
Koty śpią, ja sobie czytam
Miłego dnia!

Oczywiście, że żartuję

Świetna animacja, opowiadająca o Konstytucji Trzeciego Maja na podstawie obrazu Matejki - zobaczcie koniecznie!

I jeszcze taki:

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Kto przegląda forum