Pirat i ferajna - szykujemy się do urlopu :)

Już chciałam ogłosić sukces z zapodaniem zdjęcia a tu kicha bo zdjęcie jest przekręcone :placz:

indianeczka pisze:

Już chciałam ogłosić sukces z zapodaniem zdjęcia a tu kicha bo zdjęcie jest przekręcone

Ale kota widać

jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:

Już chciałam ogłosić sukces z zapodaniem zdjęcia a tu kicha bo zdjęcie jest przekręcone

Ale kota widać

Ale przekręconego :oops:

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:

Już chciałam ogłosić sukces z zapodaniem zdjęcia a tu kicha bo zdjęcie jest przekręcone

Ale kota widać

Ale przekręconego

Gdybym miała sprawny komputer, to bym Ci zdjęcie obróciła, ale ciągle jeszcze nie jest sprawny, niestety.

Widać kota!

Nul pisze:Widać kota!

Cieszę się

Ale wciąż nie wiem dlaczego zdjęcie jest " przekręcone". Na " zapodaj" było normalnie wklejone

indianeczka pisze:
Nul pisze:Widać kota!

Cieszę się

Ale wciąż nie wiem dlaczego zdjęcie jest " przekręcone". Na " zapodaj" było normalnie wklejone

indianeczka, może spróbuj fotosik.pl? Nie odwraca mi zdjęć.
Nie wiem, kiedy psiaki miały urodziny, ale - wszystkiego najlepszego!

Cheetos pisze:
indianeczka pisze:
Nul pisze:Widać kota!

Cieszę się

Ale wciąż nie wiem dlaczego zdjęcie jest " przekręcone". Na " zapodaj" było normalnie wklejone

indianeczka, może spróbuj fotosik.pl? Nie odwraca mi zdjęć.
Nie wiem, kiedy psiaki miały urodziny, ale - wszystkiego najlepszego!

U mnie fotosik nie działa.

Psiaki obchodziły urodziny 25 sierpnia

Dzisiaj w nocy tak zmarzłam że stwierdziłam że czas szykować się do zimy i zacząć dodatkowo przykrywać się kocem bo jeszcze trochę a zacznę chorować na anginę.
Póki co jest już po 10 a oba koty zakopały się pod kołdrą i śpią przytulone do siebie.

Oj, niewesoła perspektywa - kolejna zima w nieogrzewanym mieszkani :strach:

jolabuk5 pisze:Oj, niewesoła perspektywa - kolejna zima w nieogrzewanym mieszkani

Z moich obliczeń wynika że to już moją 5 zima bez ogrzewania

Dobrze że kociaki i psiaki mają się gdzie chować gdy jest zimno bo przynajmniej one nie marzną.

Wygląda na to że moje zatoki czołowe reagują bólem na niskie ciśnienie

Ale plus tego "nie spania z bólu "jest tako że mogę obserwować łobuzy jak śpią pod kołderką. Oczywiście wciąż się zastanawiam jakim cudem ja się jeszcze pod nią mieszczę :lol:

Przy okazji chciałam wam się pochwalić ze moja malutka szelma jest bardzo mądrą psinką. Dlaczego tak twierdzę?Podczas ostatniego porannego spaceru (5 rano)zauważyłam że szelma asekuruje brata i pilnuje żeby nie wchodził w wysoką trawę oraz zawsze czeka az on zalatwi swoje psie potrzeby i dopiero wtedy idzie naprzód.

Kochana sunieczka, dba o brata! :1luvu:

Współczuję bólu zatok!

jolabuk5 pisze:Kochana sunieczka, dba o brata!
Współczuję bólu zatok!

Obie dbamy o łobuza. Dlatego też cieszę się że o 5 nikt nie chodzi na spacery bo na spokojnie mogę mówić do zbója żeby się nie bał i maszerował dalej.
Ja sobie też współczuję bólu zatok bo rano szlam do pracy i jak na złość nie mogłam z bólu spać.

jolabuk5 pisze:Oj, niewesoła perspektywa - kolejna zima w nieogrzewanym mieszkani

Przecież można napisać wniosek o zamieszczenie w lokalu mieszkalnym ogrzewania. Są na to przepisy które gwarantują odpowiednie warunki w lokalu socjalnym dotyczy to łazienki, ogrzewania i kuchni.
Indianeczko musisz napisać odpowiedni wniosek do Gminy.
Walcz o siebie i zwierzaki. To się Wam należy mamy XXI wiek.

Pirat i ferajna - szykujemy się do urlopu :)

Kto przegląda forum