Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX-apelka i nereczki

[jolabuk5]

Księżniczko, ja wszystko rozumiem, co miaukasz, ale Duże nie są takie zdolne jak kotki.
Dostałam dziś kuja i jeszcze przez parę dni mam dostawać. Ale i tak się cieszę, ze nie jestem słodka w środku, bo wtedy to juzna zawsze ma się kuje
Calineczka

[MB&Ofelia]

Calineczka. To dlaczemu dostałaś kuja jak nie jezdeś słotka?
Książniczka Ofelja

[jolabuk5]

Calineczka. To dlaczemu dostałaś kuja jak nie jezdeś słotka?
Książniczka Ofelja

Bo mam zapalenie oskrzeli i muszę je wy,eczyć.
Calineczka

[MB&Ofelia]

Calineczka. Nie wiedziałam że kotki mają skrzela i że się mogą zapalić No ale jak czeba gasić to czeba. Ino dlaczemu kujami? Kuje bolą!
Książniczka Ofelja

[jolabuk5]

Ale kuj jest raz dziennie, a tabletki do pysia - 2 razy dziennie. To juz lepszy kuj!
Calineczka

[Spooxterium]

No bo rozkminiamy ze Spooky'm co to są rypcie na cynaderki i nie możemy rozkminić

[MB&Ofelia]

"Rypcie na cynaderki" to weterynaryjny suplement na nereczki



Ofelkowa Duża

[Silverblue]

Ofelia, ja nie dostaję żadnych rypciów, ale jak te rypcie są niedobre to ja nie chcę. W ogóle straszne rzeczy, kuje i cynaderki i zapalenie oskrzeli - to nie powinno się kotkom przydarzać.
Calineczko, Tobie też współczuję bardzo, dobrze że masz dobre kryjówki w domu.
Duża teraz mi zamyka okno, mówi że noce zimne i że się jeszcze przeziebię. Ale przecież jak się przeziebię to zejdę z okna i się odziębię. Duzi bardzo wszystko komplikują. Loco

[Nul]

"Rypcie na cynaderki" to weterynaryjny suplement na nereczki



Ofelkowa Duża

A dziękuję, też już będę wiedziała . I mówisz, że są też rypcie na wątrópku?
Edit. Aha, to ma być „wątrupku”. Dobrze.

[jolabuk5]

Ofelia, ja nie dostaję żadnych rypciów, ale jak te rypcie są niedobre to ja nie chcę. W ogóle straszne rzeczy, kuje i cynaderki i zapalenie oskrzeli - to nie powinno się kotkom przydarzać.
Calineczko, Tobie też współczuję bardzo, dobrze że masz dobre kryjówki w domu.
Duża teraz mi zamyka okno, mówi że noce zimne i że się jeszcze przeziebię. Ale przecież jak się przeziebię to zejdę z okna i się odziębię. Duzi bardzo wszystko komplikują. Loco

Tak, Loco, dobra miejscówka jest bardzo ważna! Właśnie korzystam z mojej "nowoodkrytej", pode mną jest pierzynka, fajnie, mięciutko i spokojnie.
Wiesz, z tym "odziębianiem" to nie jest takie proste, czasem się nie udaje i wtedy dostajesz kuje. Lepiej nie ryzykować.
A lepsze od rypci są pasty miamorka - Duża Ci kupuje? Albo mięsko filozofowane, Mini bardzo lubi, ale ja wolę pasty.
Calineczka

[Silverblue]

Calineczko, ja lubię wszystko Ostatnio nawet takie żelki mięsne dostałem i wiem gdzie Duża je trzyma. A dziś w nocy byłem głodny, bo wcześnie zjadłem kolację i spanie mnie wzięło i zrzuciłem puszkę z blatu, ale puszka narobiła hałasu i Duży się obudził. Dał mi jeść, ale gdyby puszka spadła ciszej to bym zjadł więcej. Nie wiem dlaczego puszki nie współpracują z kotkami. Loco.

[jolabuk5]

Calineczko, ja lubię wszystko Ostatnio nawet takie żelki mięsne dostałem i wiem gdzie Duża je trzyma. A dziś w nocy byłem głodny, bo wcześnie zjadłem kolację i spanie mnie wzięło i zrzuciłem puszkę z blatu, ale puszka narobiła hałasu i Duży się obudził. Dał mi jeść, ale gdyby puszka spadła ciszej to bym zjadł więcej. Nie wiem dlaczego puszki nie współpracują z kotkami. Loco.

No tak, puszka niepotrzebnie narobiła alarmu!
Księzniczka Ofelia kiedys miaukała o takim marzeniu - Dużej się rozsypuje całe opakowanie pysznych mniamusności, a Ofelia je sobie zbiera...
Calineczka