Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

Nul pisze:Pusiołeczku, no jak Ci wytłumaczyć, że możesz mieć w Zuzi kumpelę?

Tłumaczę i nic do niej nie dociera. :strach:

Może kiedyś zlagodnieje...

jolabuk5 pisze:Może kiedyś zlagodnieje...

No właśnie na stare lata zrobiła się zołzą :mrgreen:

Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:Może kiedyś zlagodnieje...

No właśnie na stare lata zrobiła się zołzą

czyli zmienia się nie w tę stronę

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:Może kiedyś zlagodnieje...

No właśnie na stare lata zrobiła się zołzą

czyli zmienia się nie w tę stronę

Niestety, myślę że chce być jedynaczką zawsze miała koło siebie co najmniej 2 koty.

Pusia w odwiedzinach u Zuzi.
Zuzia na szafie :mrgreen:

Gosiagosia pisze:

Pusia w odwiedzinach u Zuzi.
Zuzia na szafie

lepiej im by było na jednym poziomie

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:

Pusia w odwiedzinach u Zuzi.
Zuzia na szafie

lepiej im by było na jednym poziomie

Tłumaczę i tłumaczę a do nich nie dociera. Przecież tak miło jest mieć się do kogoś przytulić.
Nawet tak dupka w dupkę :mrgreen:

Gosiagosia pisze:

Pusia w odwiedzinach u Zuzi.
Zuzia na szafie

Zuzia wygląda na niespokojną...

jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:

Pusia w odwiedzinach u Zuzi.
Zuzia na szafie

Zuzia wygląda na niespokojną...

Niestety jest w stresie. Mam tylko nadzieję że się z tego stresu nie rozchoruje.

No właśnie, stres jest niedobry.

jolabuk5 pisze:No właśnie, stres jest niedobry.

Jednak muszę skorzystać z behawiorystki która mi Jolu poleciłaś. Tak do końca nie jestem przekonana ale dla dobra kotów zaryzykuję.

Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:No właśnie, stres jest niedobry.

Jednak muszę skorzystać z behawiorystki która mi Jolu poleciłaś. Tak do końca nie jestem przekonana ale dla dobra kotów zaryzykuję.

Ja jej osobiście nie znam, ale na forum dziewczynom doradzała, możesz wrzucić w wyszukiwarkę, o takie posty wychodzą:
search.php?keywords=&terms=all&author=ry%C5%9Bka&sc=1&sf=all&sr=posts&sk=t&sd=d&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj

jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:No właśnie, stres jest niedobry.

Jednak muszę skorzystać z behawiorystki która mi Jolu poleciłaś. Tak do końca nie jestem przekonana ale dla dobra kotów zaryzykuję.

Ja jej osobiście nie znam, ale na forum dziewczynom doradzała, możesz wrzucić w wyszukiwarkę, o takie posty wychodzą:
search.php?keywords=&terms=all&author=ry%C5%9Bka&sc=1&sf=all&sr=posts&sk=t&sd=d&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj

Dziękuję.

Pusia i Emi nowy 9 wątek, ZUZIA trudne dokocenie

Kto przegląda forum