Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 18, 2009 11:30

Mruczeńka1981 pisze:
JaEwka pisze:Wilczka wlasnie sie ulozyla kolomnie na lozku i sie kreci i wierci bo nie wie jak ma sie ulozyc hehe :lol: odkrylam ze uwielbia byc miziana po brzuszki :D
to znaczy,że Wam ufa :lol:


:mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 12:10

JaEwka pisze:
Mruczeńka1981 pisze:
JaEwka pisze:Wilczka wlasnie sie ulozyla kolomnie na lozku i sie kreci i wierci bo nie wie jak ma sie ulozyc hehe :lol: odkrylam ze uwielbia byc miziana po brzuszki :D
to znaczy,że Wam ufa :lol:


:mrgreen:

Nie każdy daje się dotknąć w brzuszek, możesz czuć się wyróżniona :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 18, 2009 14:29

JaEwka pisze:
tillibulek pisze:
JaEwka pisze:Obrazek


jaka rozanielona mina :love: :love: :love: ona juz sobie Ciebie, Ewa, ukochala :D



wyjasniam ze mam na imie Ewelina :wink: ale wszyscy na mnie Ewka wolaja wiec sie nie dziwie ze inni mysla ze mam Ewa na imie :wink:


:oops: uups, przepraszam, Twoj nick mnie zmylił :P ale w sumie EWelinKA - wszystko pasuje ;) w kazdym badz razie widac, ze Wilczka jest u Was szczesliwa - to jest najwazniejsze :):):)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw cze 18, 2009 14:48

tillibulek pisze:
JaEwka pisze:
tillibulek pisze:
JaEwka pisze:Obrazek


jaka rozanielona mina :love: :love: :love: ona juz sobie Ciebie, Ewa, ukochala :D



wyjasniam ze mam na imie Ewelina :wink: ale wszyscy na mnie Ewka wolaja wiec sie nie dziwie ze inni mysla ze mam Ewa na imie :wink:


:oops: uups, przepraszam, Twoj nick mnie zmylił :P ale w sumie EWelinKA - wszystko pasuje ;) w kazdym badz razie widac, ze Wilczka jest u Was szczesliwa - to jest najwazniejsze :):):)


Nie ma za co przepraszac :wink: wiele osob tak mysli :lol:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 14:49

Kicia_ pisze:
JaEwka pisze:
Mruczeńka1981 pisze:
JaEwka pisze:Wilczka wlasnie sie ulozyla kolomnie na lozku i sie kreci i wierci bo nie wie jak ma sie ulozyc hehe :lol: odkrylam ze uwielbia byc miziana po brzuszki :D
to znaczy,że Wam ufa :lol:


:mrgreen:

Nie każdy daje się dotknąć w brzuszek, możesz czuć się wyróżniona :)


Czuje sie czuje :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 15:06

O 17 jedziemy znow do weterynarza z uszkami. Narazie dostaje Oridermyl. To uszko po krwiaczku ma tak strasznie zabrudzone ze cos okropnego... ale mam nadzieje ze niedlugo bedzie dobrze.
Oj znow bedzie wojna z transporterkiem.. :roll:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 17:01

No to czekamy na relację...
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 18, 2009 18:28

Kicia_ pisze:No to czekamy na relację...


No to Wilczka ladnie dala sie wlozyc do tranporterka :D zadnej wojny nie bylo :D uszko z krwiaczkiem jeszcze mocno zabrudzone istna kopalnia. Jutro sami jej zakropimy i wyczyscimy w sobote jedziemy na kontrole i szczepienie. Dzisiaj tez bylo odrobaczanie. Po przyjsciu do domu byla na nas obrazona :wink: ale szybko jej przeszlo :)
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 20:14

JaEwka pisze:
Kicia_ pisze:No to czekamy na relację...


No to Wilczka ladnie dala sie wlozyc do tranporterka :D zadnej wojny nie bylo :D uszko z krwiaczkiem jeszcze mocno zabrudzone istna kopalnia. Jutro sami jej zakropimy i wyczyscimy w sobote jedziemy na kontrole i szczepienie. Dzisiaj tez bylo odrobaczanie. Po przyjsciu do domu byla na nas obrazona :wink: ale szybko jej przeszlo :)

Czyli coraz lepiej :) Myślę, że coraz bardziej Wam ufa.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 18, 2009 20:38

Kicia_ pisze:
JaEwka pisze:
Kicia_ pisze:No to czekamy na relację...


No to Wilczka ladnie dala sie wlozyc do tranporterka :D zadnej wojny nie bylo :D uszko z krwiaczkiem jeszcze mocno zabrudzone istna kopalnia. Jutro sami jej zakropimy i wyczyscimy w sobote jedziemy na kontrole i szczepienie. Dzisiaj tez bylo odrobaczanie. Po przyjsciu do domu byla na nas obrazona :wink: ale szybko jej przeszlo :)

Czyli coraz lepiej :) Myślę, że coraz bardziej Wam ufa.


Wydaje mi sie ze do mnie sie juz przekonala bo chodzi za mna przyszla dzisiaj do mnie obok na lozko :) jednak do mojego chlopaka musi sie jeszcze przyzwyczaic, niestety w tygodniu prawie caly dzien jest w pracy ale wieczorami stara sie z nia spedzac czas :) ale na weekend sobie posiedzimy razem :D
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 22:42

Hm wlasnie wrocilam od Wilczki.Podczas glaskania miznelam ja kolo prawej jakby jakby kolo paszki i zrobila odruch jakby chciala mnie dziabnac ale krzywdy mi nie zrobila moj chlopak sprawdzil w ktorym miejscu i znow dziabnela nie wiem czy nie lubi byc tam dotykana czy cos a moze juz jest zmeczona i nie chciala zebysmy ja teraz dotykali :conf: ale w kazdym badz razie agresywna nie jest tylko daje do zrozumienia ze nie ma ochoty aby ja tam dotykac. Zobaczymy jak bedzie jutro.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 22:49

powiedzcie o tym przy następnej wizycie wetowi. Może coś ją tam boli, lepiej to sprawdzić. Mam nadzieję, że to tylko humorki :wink:

dzonss

 
Posty: 886
Od: Wto lis 18, 2008 23:02
Lokalizacja: wroc

Post » Pt cze 19, 2009 8:02

dzonss pisze:powiedzcie o tym przy następnej wizycie wetowi. Może coś ją tam boli, lepiej to sprawdzić. Mam nadzieję, że to tylko humorki :wink:


No wiem wiem. Ale wydaje mi sie ze to jej humorki bo dzisiaj ja juz wszedzie glaskalam pozatym domyslam sie dlaczego tak robila...
Otoz wpadlam wspanialomyslnie :oops: na pomysl ze skoro korzysta z krytej kuwetki to zaloze jej drzwiczki :roll: jej sie to bardzo nie spodobalo i mielismy dwie niespodzianki na podlodze... :roll: na szczescie po sciagnieciu juz skorzystala z kuwety :wink:
A co ona w nocy wyprawiala :twisted: usnac nie moglismy tak kobietka chalasowala.. :roll: dorwala sobie szyszke no to trzeba sie pobawic, nie wiem co ona ma z tymi szafkami ale pol nocy probowala sie tam dostac trzaskajac przy tym niemilosiernie :roll: a nie mam tam zadnego jedzenia :roll: w koncu jakos udalo nam sie zasnac o 3 w nocy :twisted:

O a teraz znow szaleje z szyszka :lol: wogule jakos nie pomyslalam zeby jej jakies zabawki kupic :oops: chyba zbyt przejeta bylam jej adopcja zeby o tym myslec :wink: jutro bedziemy u weta to jej kupie jakies pileczki :)
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt cze 19, 2009 9:39

Myślałaś pewnie, że będzie dwa tygodnie siedzieć w kącie, a dziewczyna się rozbrykała w dwa dni :)
U dr. Gruszki są fajne duże, kudłate myszki, są też małe grzechoczące i piłeczki kauczukowe, które skaczą w nieprzewidywalny sposób - koty je uwielbiają.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 19, 2009 9:46

Ale fajne wiadomości. To niesamowite jak Ona potrzebowała domu, no i miała szczęście od razu trafiła na swój dom! Fajnie bardzo.

A co do zabawek to ja polecam piłeczki z gumy. Moje zwierzaste je uwielbiają :)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 6 gości