Jeśli ktoś nas jeszcze pamięta

t byliśmy dziś u wujka Garncarza. Mamy do zakraplania stały zestaw naclof + tobrex (to dostają) +braunol. Aż do wykończenia kropli!!!
Okazało się, że Batmiś mrużył oczko, bo ma przeciętą powiekę. A dodatkowo oczywiście infekcja się pokazała, więc dobrze, że mu zakraplałam.
Piracik natomiast prawdopodobnie stracił oczko w wyniku choroby
I teraz trzeba pilnować, a my... ale o tym w innym wątku, na koci łapci.