ZaFrędzlonej Pomponlandii cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 17, 2009 17:42

No to się porobiło. Wracam ci ja z szychty, włączam komputer i cóż widzą moje piękne oczy? Nie mogłam zdierżyc stąd ta telefoniczna konferencja, wybacz Pomponmamo :wink:
Niech się kotek oswaja pomału, znajdzie mu się domek potem :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 18:28

No coś ty, nie mam nic do wybaczania. Cieszę się, że zadzwoniłaś. :D
Rudi zaczyna obwąchiwać jedzenie. Jeszcze nic nie skubnął, ale zaczyna wykazywać jakieś zainteresowanie wreszcie. Za to Pompon i Frędzel zawzięcie wyjadają mu z michy. Jak to mówią : kradzione nie tuczy, ale lepiej smakuje. :lol:Musimy też omówić z Rudim zasady obowiązujące w naszym domu. Zuzia zrobiła mu już wykład na temat zakazu włażenia na stół i blacik w kuchni. :?
Ostatnio edytowano Wto mar 17, 2009 18:30 przez pomponmama, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 18:30

tak sobie myślę, że kot w takiej wadze to sobie lubi zjeśc :wink: i skoro zaczął obwąchiwać to może znaczyć, że pokusa jest silniejsza :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 17, 2009 18:37

On jest zdenerwowany bardzo, nie chce żebym go brała na ręce, łasi się, ale bez przesady, uważnie obserwuje Pompona i Frędzelka. A moje dziecko nie ułatwia mu życia, bo cały czas usiłuje go przytulać, a on chciałby być na razie tylko głaskany. Co chwilę chodzi do swojej miseczki powąchać jedzonko, bardzo też dokładnie zwiedza całe mieszkanie. Chętnie zabiera się za zabawę wędką lub sznurkiem, jak tylko Zuzia mu nimi pomacha. Właściwie ja ją od niego odsuwam, bo mi się wydaje że go męczy, a on za nią łazi, siada przed nią na podłodze i patrzy jej w oczy, jakby mówił "no pobaw się ze mną!" Fajny jest! Myślę, że lubi dzieci.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 18:46

słuchaj postaw się w jego sytuacji, trafił do domu gdzie mieszkają dwie szalone baby i dwa nie mniej szalone kocury :twisted: chłopak musi ochłonąc :lol:
Ostatnio edytowano Wto mar 17, 2009 18:54 przez agul-la, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 17, 2009 18:52

Co racja to racja. Faktycznie patrzy na nas z nieco zdziwionym wyrazem pyska. Pewnie myśli "łoj, gdzie ja trafiłem? Do wariatkowa?Obrazek" Za to moje dwa luzaki niczym się nie przejmują. Miło popatrzeć, jak bardzo bezpiecznie się czują, jak są zaprzyjaźnieni, jak potrafią okazać nam swoją miłość i zaufanie. Czuję się naprawdę wyjątkowo dzięki temu ich zaufaniu i przyjaźni, zwłaszcza, że pamiętam jeszcze początkową nieufność Pompona. Teraz, to już są naprawdę nasze koty, a my jesteśmy ich " człowiekami" :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 18:53

taaa, a ja pamiętam też twoją panikę i czarne scenariusze, a tymaczasem chłopaki nawet sobie po mesku buzi dają :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 17, 2009 18:55

Gratulujemy pierwszego tymczasu :D A Rudaskowi również... :ok:
katowicki Rudi :love:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto mar 17, 2009 18:56

Wczoraj jak jechałam po Rudiego gadałam z Małą na ten temat. Ona też mi powiedziała, że już nie miała nadziei. To było naprawdę trudne dokocenie, no i moje pierwsze, a ja panikarą jestem z definicji. Całe szczęście, że wytrzymałam i się nie poddałam. Nawet bym nie wiedziała ile tracę oddając Frędzelka.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 19:02

wiesz ja myślałam, że ja panikuję, ale powiem ci, że ja byłam zdesperowana. nie wchodziło w grę oddanie reksa z wiadomego powodu i kotów też z tego względu na to, że wykarmiłam je od pierwszych dni i jestem z nimi ogromnie związana. po prostu wychodziłam z założenia, że to musi się jakoś rozwiązać. choć teraz mogę już przyznać, że ryczałam po nocach z bezsilności i strachu co będzie dalej.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 17, 2009 19:15

Uwierz mi Agul-la - ja cię rozumiem.
Maczanie łap w jedzonku przyniosło tylko taki efekt, że mam stempelki na podłodze w całym domu. :? Nie je i koniec. Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 19:18

a wołu i kuraka tez nie chciał?? 8O
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 17, 2009 19:23

Nic nie chce!!! :placz: Jestem załamana. Będę próbowała go karmić na siłę, ale on się bardzo broni. Nie wiem czy sobie poradzę. W kuwecie było sioo, ale drzwi do łazienki były otwarte, więc nie wiem, czy to Rudi, czy któryś z moich chłopaków. Mam doła. Nie wiem jak pomóc temu kotu. Straci do mnie zaufanie zanim go jeszcze nabierze. :crying: :crying: :crying: Muszę go jakoś namówić na jedzenie!!! Ale jak? Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 19:26

słuchaj, a może zamiast łapek posmaruj mu snupke jedzeniem. tak uczyłam jeść moje maluchy i tak też podawałam ryśkowi paste osłonową jak chory był. jak posmarujesz pyszczek to on musi to zlizać, odruch bezwarunkowy.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 17, 2009 19:26

A czy Rudi pije? To mi sie póki co wydaje ważniejsze od jedzenia. Siku juz był?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości