Cioteczki Kochane dziękuję, że jesteście.
Liczę na Waszą wiedzę....czym mogę obsadzić wolierę, żeby kociaków nie potruć?
Myślałam o iglakach, ale chciałabym też coś kwitnącego. Może bez, magnolia, forsycja?
Raczej będę obsadzać wolierę na zewnątrz. Coś muszę nasadzić, żeby był cień.
W środku rośnie pozostałość brzoskiwni. Wsadzę też kocimiętkę.
Z sadzeniem roslin w środku jeszcze się wstrzymam. Czekam aż trawa wzejdzie. W przyszłym tygodniu wstawię budkę, żeby można było się schować.