PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

[Hannah12]

A mój Bilbo kiedyś godzinę w lodówce siedział

Przebiłaś wszystkich

[Uschi]

A mój Bilbo kiedyś godzinę w lodówce siedział

[asiaplasun]

yyy... No bo ciągle kręci się w kuchni i uwielbia(ł) wchodzić do lodówki. Pewnego razu nie zauważyliśmy jak wszedł, zatrzasnęliśmy drzwi no i siedziało sobie kociątko w lodówce do czasu aż zatęskniliśmy. Otwieramy lodówkę a tu Bilbo: ogromniase czarne oczy i taka przyjemna w dotyku chłodna sierść...

[Hannah12]

yyy... No bo ciągle kręci się w kuchni i uwielbia(ł) wchodzić do lodówki.

Haker też uwielbia wskakiwać do lodówki, a jaki jest szczęśliwi kiedy jest mycie lodówki rozsiada sie na półce i ani myśli wyjść.

[Uschi]

Serek rzucili!!!!!

[Hannah12]

Dwa czarne i rude pierwsze przy misce.
Mruf coś się dopchać nie może.

[izaA]

Rzeczywiście rzucili, a nie można by w dwie miseczki, łaskawie?

[Agn]

Rzeczywiście rzucili, a nie można by w dwie miseczki, łaskawie?

Oooo, to to to właśnie.


Co do zamykania. Balkon, szafa i lodówka tez już były. Dla nas hitem sezonu było, jak przy rozkładaniu kanapy w skrzyni na pościel zadekował się Zizou.
Przespaliśmy `na nim` całą noc. To były czasy, kiedy Zizou brykał w najlepsze całymi nocami - wyspaliśmy sie tamtej nocy, że hej.

[Uschi]

Rzeczywiście rzucili, a nie można by w dwie miseczki, łaskawie?

Normalnie jest w dwie . Ale tym razem chciałam tak do zdjęcia , a tu ciotka mnie rozgryzła...

Jakby ni było w dwie, Mruf by się nie najadła, bo hrabianka między pospólstwo pchac się nie będzie...

[Hannah12]

Jakby ni było w dwie, Mruf by się nie najadła, bo hrabianka między pospólstwo pchac się nie będzie...

Mruf, masz całkowitą rację, co będziesz z jednej miski jadła z resztą towarzystwa

[Uschi]

Włądysław pojechał do nowego domu.

Mruf poziom agresji znów spadł o parę stopni.

Jest nieźle.

[Hannah12]

Za szybką aklimatyzacje Władzia

[Uschi]

a my mamy w łazience malutkiego, bialutkiego i bardzo tymczasowego gościa...

miały być trzy, niestety, jest tylko jeden

[Hannah12]

Oj nie dacie Mruf odpocząć.
Calutki biały.
Czekam na fotki, musi być cudowny.

[Uschi]

Aga, nie martw sie o Mruf

My wiemy, ile ona może znieść, i właśnie dlatego mały Jogurcik jest tymczasowym tymczasem - jedynie półtora tygodnia, no i w całkowitej izolacji od niej. I tak to bure paskudztwo się denerwuje, więc trzeba ją dopieszczać, miziać i w ogóle być miłym dla hrabianny

A zdjęcia postaram sie wkleić na jego wątku właściwym . Śliczny jest, tylko niemiłosiernie wrzaskliwy